Firma Damon Motorcycles z Kanady rośnie w siłę. Producent zasłynął z tworzenia mocnych i bezkompromisowych elektryków, a teraz chwali się wynikami sprzedaży i nowym partnerem, który otworzy mu drzwi do Azji.

Jeden z założycieli firmy Damon Motorcycles - Jay Giraud powiedział, że do rozpoczęcia prac nad motocyklami elektrycznymi zainspirowała go wycieczka do Dżakarty w 2016 r. Marka Damon Motorcycles narodziła się rok później. Dlatego właśnie pierwszym zagranicznym partnerem producenta została Indika Energy, która jest jednocześnie jednym z inwestorów. Choć Giraud nie zdradził, jaką kwotę zainwestowała Indika, to wiadomo, że ma pomóc w rozwoju taniej i przyjaznej platformy, która trafi do sprzedaży w krajach, gdzie motocykle są głównym środkiem transportu. Z kolei prezes Indika Energy, Azis Armand zdradził, że firma zamierza osiągnąć zeroemisyjność do 2050 r.

Przy okazji Jay Giraud opowiedział o tym, jak wygląda kwestia sprzedaży motocykli Damon HyperSport i HyperFighter, które debiutowały na targach Consumer Electronics Show w Las Vegas w latach 2020 i 2022. Choć nie przedstawił dokładnej liczby zamówień, to wiadomo już, że ich wartość osiągnęła pułap 100 milionów dolarów. W obu przypadkach zastosowano ten sam napęd, który zapewnia moc odpowiadającą 200 KM i maksymalny moment obrotowy wynoszący ponad 200 Nm. Zasięgi sięgają 235 km. Na pokładzie są też zaawansowane systemy bezpieczeństwa oraz monitoring w postaci radarów, kamer i czujników będących w stanie jednocześnie śledzić 64 poruszające się obiekty. Ciekawostką jest także system zmiennej geometrii, gdzie po naciśnięciu przycisku zmienia się położenie kierownicy, podnóżków i owiewki. Zmiany ustawień można dokonywać w trakcie jazdy.