Już 26 stycznia odbędzie się premierowe wydarzenie marki Harley-Davidson. W międzyczasie amerykańskie media dokopały się do informacji na temat jednej z nowości, a ma nią być Low Rider S.

Najważniejszą zmianą w modelu Low Rider S ma być silnik. Dotychczasowy Milwaukee-Eight 114 zostanie zastąpiony przez wersję 117. To oznacza, że właściciel będzie miał do dyspozycji pojemność 1923 cm3, maksymalną moc 104 KM oraz 169 Nm momentu obrotowego. Na pokładzie ma się również znaleźć filtr powietrza Screamin' Eagle Heavy Breather.

Zmiany mają objąć także zawieszenie. Nowy amortyzator z tyłu zwiększy skok o z 112 do 137 mm, a wysokość siedziska będzie wynosiła 710 zamiast dotychczasowych 690 mm. Pojawią się także nowe zegary, które mają mieć wyświetlacz TFT i zostaną przeniesione na kierownicę. Skoro o elektronice mowa, to w zakresie bezpieczeństwa dojdzie dwukanałowy ABS. Masa motocykla z płynami i paliwem ma wynosić 308 kg, a zbiornik będzie miał pojemność 18,9 l, a więc tyle samo co obecnie. Jak będzie naprawdę? Tego dowiemy się już 26 stycznia.