W ten weekend zawodnicy motocyklowych mistrzostw świata MotoGP będą ścigać się na torze Autodromo Termas de Rio Hondo w Argentynie. Pisaliśmy już wcześniej, że jest to powrót po kilku latach nieobecności GP Argentyny do kalendarza mistrzostw MotoGP. Tor w Termas de Rio Hondo jest dla zawodników zupełnie nową areną zmagań, gdyż przeszedł gruntowną modernizację i po raz pierwszy w swojej historii będzie gościł kierowców tej serii mistrzostw. W obecnej chwili tor ma około 5 kilometrów długości, prostą startową o długości 1060m i 14 zakrętów. Wcześniej pokazywaliśmy wam filmik z jazdy na tym obiekcie.

Wydaje się, że faworytem zawodów w Argentynie jest nie kto inny jak Marc Marquez, który w tym sezonie jeździ rewelacyjnie, jest liderem cyklu i zwycięzcą dwóch poprzednich Grand Prix. Jego najgroźniejszymi rywalami będzie Dani Pedrosa, który będzie chciał wyjść z cienia swojego kolegi z teamu. Na pewno w stawce będzie liczyć się Valentino Rossi, mający w ostatnim wyścigu w Austin problemy z oponami.

- To ważne, by od razu udać się do Argentyny i spróbować wywalczyć dobry wynik. Argentyna to duży znak zapytania dla nas wszystkich, ponieważ nikt z nas nie zna toru. Ciężko powiedzieć, czy będzie to tor, który będzie nam pasował. Więcej będziemy wiedzieć dopiero po kilku okrążeniach. Jestem zadowolony z dotychczas wykonanej pracy. W Argentynie będziemy jeszcze bardziej niż zwykle skoncentrowani na dobrym rezultacie - powiedział Valentino Rossi.

Nie można również zapomnieć o Jorge Lorenzo, który po upadku w Katarzei falstarcie w USA będzie chciał się zrehabilitować za swoją nienajlepszą postawę w tym sezonie. Wcześniej Hiszpan zapowiadał, że będzie walczył o odzyskanie tytułu mistrzowskiego, który przed rokiem przegrał o zaledwie cztery punkty. Ze znajomości toru z pewnością będą chcieli skorzystać Stefan Bradl i Alvaro Bautista, którzy w lipcu poprzedniego roku jako jedyni z całej stawki MotoGP mieli możliwość testowania tego toru. Warto wspomnieć też o nieobecności z powodu kontuzji w GP Argentyny, kierowcy Ducati, Cala Crutchlowa.

Klasyfikacja generalna: