MotoGP przybywa do Assen. Rossi chcia³by powtórzyæ wyczyn z ubieg³ego roku
Katedra prędkości, gdyż taki przydomek nosi pełen szybkich i rytmicznie pokonywanych łuków tor, przywita zawodników MotoGP, gdzie w ten weekend powalczą w Motul TT Assen.
Rossi nie kryje swojego uwielbienia do holenderskiego toru. Wygrał na nim 10 razy w ciągu swojej długiej kariery. 1997 - klasa 125, 1998 - klasa 250 i w MotoGP w latach: 2002, 2004, 2005, 2007, 2009, 2013, 2015, 2017. Ostatni rok, był zarazem ostatnią wygraną w jego karierze i powrót na najwyższy stopień podium, mógłby zbliżyć go w "generalce" do prowadzącego Marqueza, do którego brakuje mu na tą chwilę 27 punktów.
MM93 wygrał w Holandii tylko raz w klasie MotoGP w 2014 roku, lecz wtedy wygrał prawie wszystkie wyścigi, mianowicie 13 z 18. Kto jeszcze może powalczyć o zwycięstwo? Czy Jorge Lorenzo zaprzyjaźnił się już na stałe ze swoim Ducati? Dwa ostatnie wyścigi były majstersztykiem w jego wykonaniu, a w Assen wygrał tylko raz w MotoGP. Jack Miller jest jednym z triumfatorów w krainie wiatraków i tulipanów, lecz znów potrzebowałby deszczu i mega farta, by powtórzyć wyczyn z 2016 roku.
Czarnym koniem może okazać się Petrucci, Dovizioso, bądź Zarco. Wszyscy szybcy i mocno zdeterminowani.
Tor w Assen jest jednym z najciekawszych obiektów w kalendarzu wyścigowym. Liczne łuki, bo większości z nich zakrętami nazwać nie możemy, czynią tą asfaltową nitkę naprawdę niepowtarzalną. Do historii przeszły już przerzuty motocykla w przejściu z 16 do 17 zakrętu, czy choćby walka na wszelkie możliwe sposoby w wyjściu na prostą. Tam działy się naprawdę dantejskie sceny. Rossi cisnął żwirem, Edwards wyglebił na ostatnim zakręcie, a łokcie są już standardem.
DISASTER STRIKES 💢 @maverickmack25 crashes out of the 2017 #DutchGP! pic.twitter.com/0KeWSoIRQr
— MotoGP™🇳🇱🏁 (@MotoGP) 28 czerwca 2018
Sam tor ciągnie się przez 4.555 metrów, na co składa się 18 zakrętów, 6 lewych i aż 12 prawych. Prosta startowa liczy tylko 487 metrów i prędkość maksymalna, to "zaledwie" 319,8 km/h, wykręcona przez Andreę Iannone w 2015 roku na Ducati. Najszybsze okrążenie - Rossi, Rekord toru - Marquez, najlepszy czas w kwalifikacjach - Rossi.
Statystyki pokazują, iż "staruszek" Vale jest królem Assen i z tym trzeba się pogodzić, lecz czy starczy mu sił na kolejną wygraną? Czy Yamaha ma wystarczająco dobry motocykl? Jedno jest pewne, iż M1 jeździ płynnie, a ten obiekt wymaga takiej właśnie jazdy. Moc Ducati nie jest tu w pełni wykorzystywana, a Honda również jest narowista, więc szanse są.
Czekamy również z niecierpliwością na oficjalne potwierdzenie powstania nowego satelickiego zespołu Yamahy, w którym planowo zobaczyć mamy Pedrosę i Morbidelliego.
Powrócimy do Was z relacją z piątkowych i sobotnich treningów, kwalifikacji i zdecydowanie z długo wyczekiwanego niedzielnego wyścigu.
A w ten sposób Valentino Rossi wywalczył dziesiątą wygrana w Assen:
I dobra wiadomość dotycząca nieobecnego w tym sezonie w stawce MotoGP - Jonasa Folgera. Niemiecki zawodnik wrócił na motocykl i testuje motocykl Kalexa z silnikiem Hondy i Triumpha, przygotowywany na sezon 2019. Brawo Jonas.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze