MotoGP - Startuje weekend pe³en niespodzianek na Mugello
Rekordy prędkości, dominacja lokalnych motocykli i zawodników i runda traktowana przez Włochów jako święto narodowe. Włoskiego Grand Prix nie można porównać do innych w kalendarzu.
W roku ubiegłym niemożliwego dokonał Jorge Lorenzo, odnosząc fenomenalne zwycięstwo na motocyklu Ducati, z przewagą ponad 6 sekund nad drugim fabrycznym Desmosedici, dosiadanym przez Andreę Dovizioso. Lorenzo szczycił się potem, iż dokonał tego, czego nie udało się zrobić Valentino Rossiemu, gdy Włoch jeździł na Ducati. Doctor jednak jest ciągle panującym królem Mugello, gdzie wygrał aż siedmiokrotnie w latach 2002-2008. Drugi w tej statystyce jest obecnie jeżdżący Hondą - Lorenzo, a kolejni odnieśli po jednym zwycięstwie: Dovizioso, Marquez, Pedrosa, Stoner, czy choćby Loris Capirossi. Najbardziej utytuowanym producentem jest ciągle Yamaha.
Mugello jest torem posiadającym drugą, najdłuższą prostą w obecnym kalendarzu i choć metrażem plasuje się za amerykańskim torze w Austin, to właśnie we Włoszech wykręcane są najwyższe prędkości, na odcinku 1141 metrów. W 2018 roku Andrea Dovizioso wykręcił niesamowite 356,5 km/h wg oficjalnych danych MotoGP, i udało mu się spokojnie wyhamować przed ostrym pierwszym zakrętem San Donato.
Where can we expect the key overtaking moves to take place at Mugello? 👀
— MotoGP™ 🇮🇹 (@MotoGP) 28 maja 2019
Here are the places to watch out for in our Overtaking Hotspots! 👍#ItalianGP 🇮🇹 pic.twitter.com/X41dqmCDdi
Najlepszy czas okrążenia ustanowił również w ubiegłym roku Valentino Rossi w trakcie kwalifikacji, które z resztą wygrał(1.46,208), natomiast rekordowym kółkiem wyścigu od 2013 roku cieszy się Marc Marquez (1.47,639).
Tor Mugello ciągnie się przez sześć lewych i dziewięć prawych zakrętów, zamykając nitkę o długości 5245 metrów.
Na kogo stawiacie w ten weekend? Czy Dovi ukoronuje swój 300. wyścig zwycięstwem? Może Petrux walczący o swoje miejsce w fabrycznym zespole Ducati na przyszły rok? Czy Rossi ze wsparciem gigantycznej rzeszy fanów jest w stanie wskoczyć na szczyt podium po 11 latach przerwy? A może któryś z zawodników satelickiej ekipy Yamahy? Quartararo i Morbidelli potrafią w tym sezonie nieźle namieszać.
Czy jednak znów wszyscy się będą ścigać, a jako pierwszy linie mety znów przekroczy Marc Marquez?
Tak Grand Prix Włoch wyglądało w zeszłym roku.
Miłego kibicowania 😉
Best of #ItalianGP 🇮🇹 photo finishes! 📸🏁
— MotoGP™ 🇮🇹 (@MotoGP) 29 maja 2019
Which one is your favourite? 🤔
Let us know! ⬇️ pic.twitter.com/RVfmOIAIJg
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze