MotoGP 2023 rusza w Portimao. Koniec czekania, czas na sprawdzian po testach
W przedostatni weekend marca nareszcie rusza cykl wyścigów MotoGP. Po ubiegłorocznych wyczynach Ducati czeka nas bardzo emocjonujący sezon, bo japońskie marki oficjalnie przyznają, że są w tyle i twierdzą, że europejskie się lepiej przygotowały. Ten sezon będzie też najdłuższym w historii, bo składa się aż z 21 rund.
W klasie królewskiej wszystkie oczy będą zwrócone na Ducati, które zdominowało przedsezonowe testy w Portugalii. W pierwszej ósemce aż siedmiu najszybszych zawodników jechało właśnie na maszynach tej marki. Wśród nich jest oczywiście obrońca tytułu mistrzowskiego - Francesco Bagnaia, który w tym roku może liczyć na bratobójczą walkę z Eneą Bastianinim, a przynajmniej tak to wygląda biorąc pod uwagę wydarzenia z ubiegłego sezonu. Jednak w swoich analizach Mick Fiałkowski wskazuje na Jorge Martina, który też może być mocny. Fabio Quartararo z pewnością chciałby ponownie sięgnąć po zwycięski puchar, ale na etapie testów Yamaha pozostawała mocno w tyle. Podobny problem może spotkać Marca Marqueza. Ostatnio sam Alberto Puig przyznał, że europejscy producenci wykonali dobrą pracę i udało im się znaleźć sposób na dominację. Wśród starych wilków zobaczymy tylko jednego nowego zawodnika, a jest nim Augusto Fernandez, który trafił tu z klasy Moto2.
Skoro o Moto2 mowa, to tu nowego narybku będzie znacznie więcej. Na liście nazwisk są m.in. Izan Guevara i Sergio Garcia, którzy w poprzednim sezonie jeździli w jednym zespole i do pewnego momentu walczyli ze sobą o to, kto znajdzie się na pierwszym miejscu klasyfikacji generalnej. Guevara będzie jeździł w zespole z Jakiem Dixonem, a Sergio Garcia trafił do Flexbox HP40 Pons, gdzie czeka na niego Aron Canet. Kolejnym mocnym zawodnikiem Moto3, który awansował od Moto2 jest Dennis Foggia. Włoch zajął w ubiegłym sezonie 3. miejsce w generalce i kilka razy dał pokaz dobrego ścigania. Do lidera stracił jednak aż 73 pkt. Foggia wystartuje w Italtrans Racing Team u boku Joe Robertsa. Dalej na liście nowicjuszy są Darren Binder, Rory Skinner, Alex Escrig, Borja Gomez i Kohta Nozane. Binder spadł z klasy królewskiej, a pozostali wymienieni zawodnicy przychodzą z serii British Superbike Championship, Moto2 European Championship, ESBK Championship i World Superbike Championship.
W klasie Moto3 pozostaje kilka mocnych nazwisk, a są nimi m.in. Jaume Masia, Tatsuki Suzuki, Deniz Oncu, Ayumu Sasaki czy Romano Fenati. Najszybszy spośród nich w sezonie 2022 był Sasaki, który ukończył zmagania na 4. miejscu. Deniz Oncu zamykał pierwszą piątkę, a za nim uplasowali się Masia i Suzuki. Będzie też kilka nowych twarzy. Do zespołu Red Bull KTM Tech3 dołączy Filippo Farioli, więc z pewnością oczy będą zwrócone na nowego członka kuźni mistrzów, chociaż w Red Bull Rookies Cup 2022 zajął 9. miejsce. W Moto3 po raz pierwszy wystartował w ubiegłym roku w Walencji, gdzie zajął 19. miejsce. Do CIP Green Power Team dołącza David Salvador, który również ma na koncie start z dziką kartą w Walencji i 18. miejsce. Sezon 2022 spędził w JuniorGP, gdzie zajął 2. miejsce w generalce. Dalej na liście są Syarifuddin Azman, David Alonso, Collin Veijer i Jose Antonio Rueda.
Harmonogram Grand Prix Portugalii, które w tym roku wyjątkowo otwiera sezon MotoGP, znajdziecie na www.motogp.com. Nastąpiły też zmiany w relacji na żywo, ponieważ treningi i wyścigi będą transmitowane w Polsat Sport Premium 2, ale jak podaje serwis Wirtualnemedia.pl, mają pojawić się również jak zawsze na www.polsatsport.pl.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze