Enea Bastianini wygrał wyścig MotoGP o Grand Prix Francji. W cieniu tego zwycięstwa była wielka tragedia, której doświadczył Pecco Bagnaia odpadając z wyścigu po kilkunastu okrążeniach na prowadzeniu.

W kwalifikacjach klasy królewskiej najszybszy był Pecco Bagnaia. Zawodnicy fabrycznego teamu Ducati zajęli miejsca w pierwszym rzędzie dzięki bardzo dobrej pracy zespołowej. Do najszybszej trójki zakwalifikował się też Aleix Espargaro. W drugiej linii miał stanąć Johann Zarco, który został cofnięty o 3 miejsca po tym, jak przeszkodził Polowi Espargaro, kiedy ten był na szybkim okrążeniu.

Najlepiej ruszył Jack Miller, a za nim pojechał Pecco Bagnaia. Fabio Quartararo stracił kilka pozycji na starcie, ale zaczął odrabiać straty. Z sytuacji chciał skorzystać Marquez. Obaj zaatakowali Nakagamiego w bezpardownowy sposób. Na trzecim miejscu podążał Alex Rins, a na czwartym - Enea Bastianini. Na początku trzeciego okrążenia Rins wypadł z toru, ponieważ przestrzelił zakręt i wyjechał w piach, a następnie wybiło go na betonkach. Tym samym pierwszą trójkę stanowili zawodnicy jadący na motocyklach Ducati.

Na 4 okrążeniu Bagnaia zaatakował Millera i przejął prowadzenie. Fabio Quartararo znalazł się już na 6. miejscu po wyprzedzeniu Marca Marqueza. Bastianini powoli zbliżał się do prowadzącej dwójki i na 6. okrązeniu był już 0,3 s za Millerem. Aleix Espargaro miał z kolei problemy z przednią oponą, co próbował wykorzystać Quartararo, ale bezskutecznie. Obaj zawodnicy zaczęli zbliżać się do jadącego na 4. miejscu Mira. Na 11. kółku Bastianini szykował się do wyprzedzenia Jacka Millera, ale ten utrzymywał się na 2. pozycji, choć miał wyraźnie wolniejsze momenty. Dopiero okrążenie później przypuścił udany atak. Prowadzący mieli jednak nowy problem w postaci trójki w składzie Mir, Espargaro i Quartararo, którzy zaczęli do nich dojeżdżać.

Na 14. okrążeniu z toru wypadł Joan Mir, ale próbował powrócić do rywalizacji. W międzyczasie Bastianini zaczął się zbliżać do lidera, a prowadząca trójka z powrotem miała ponad sekundę przewagi nad goniącymi ich Espargaro i Quartararo. Na 17. okrążeniu z toru wypadł Jorge Martin. Aleix Espargaro zaczął się oddalać od Quartararo i zbliżać do Millera. Na kolejnym kółku zawodnik Yamahy odrobił straty. Na 21. okrążeniu Bastianini zaatakował i wysunął się na prowadzenie, ale chwilę później Bagnaia przeprowadził udany kontratak. Przesadził jednak podczas obrony i wyjechał poza tor. Po powrocie jego strata do Bastianiniego wynosiła 0,915 s. Próbując nadrobić straty wywrócił się i tym samym odpadł z wyścigu. Po tym upadku na 22. okrążeniu Aleix Espargaro znalazł się na 3. pozycji, więc Quartararo miał o co walczyć.

Na 23. okrążeniu zawodnik Yamahy zaczął szukać miejsca do ataku, choć Espargaro był bardzo szybki na prostych, co utrudniało zadanie. Przy okazji obaj zaczęli zbliżać się do Millera. Bastianini miał już prawie 3 sekundy przewagi nad zawodnikiem Ducati. Na ostatnim okrążeniu Bastianini bezpiecznie podążał na prowadzeniu. Bezpieczny był też Miller z 1,5 s przewagi nad Aleixem Espargaro. Ten z kolei nie miał lekkiej końcówki z Fabio Quartararo tuż za tylnym kołem, ale utrzymał 3. miejsce.

Na pierwszym miejscu tabeli generalnej wyjeżdża Fabio Quartararo, który nadal prowadzi, ale z coraz mniejszą przewagą. Na koncie ma 102 pkt. Drugi jest ESpargaro z 98 pkt., a trzeci Enea Bastianini z 94 pkt.