Fabio Quartararo z pewnością będzie chciał zapomnieć o wyścigu w Barcelonie, który przegrał z Miguelem Oliveirą i na dodatek została na niego nałożona podwójna kara.

Podczas wyścigu w Barcelonie Fabio Quartararo pokonał linię mety jako trzeci, ale nie stanął na podium, ponieważ otrzymał 3 sekundy kary za wyjazd poza linię toru i ścięcie zakrętu. Podczas tego manewru wyprzedził go Johann Zarco, ale mógł też wyprzedzić go Jack Miller. Do całej sytuacji doszło z kuriozalnego powodu.

W trakcie wyścigu w kombinezonie francuskiego zawodnika rozpiął się zamek, więc Quartararo postanowił pozbyć się protektora klatki piersiowej, ale próbował jeszcze zapiąć kombinezon, co sprawiło, że wyjechał poza linię toru. Za ten wyjazd, tuż po przekroczeniu linii mety dyrekcja wyścigowa nałożyła na niego karę 3 sekund, więc według tego wyniku znalazł się za Jackiem Millerem, ale przed Joanem Mirem. Później poinformowano jednak, że zawodnik Yamahy dostał jeszcze jedną karę, która sprawiła, że ostatecznie uplasował się na 6. miejscu, co oczywiście ma wpływ na wyniki w klasyfikacji generalnej.

Fabio Quartararo nadal jest liderem, ale po nałożeniu drugiej kary jego przewaga nad Johannem Zarco stopniała do 14 punktów. Quartararo ma obecnie 115 punktów, a Zarco - 101. Trzecie miejsce zajmuje Jack Miller z dorobkiem 90 punktów.