MotoGP: wolne miejsca w Ducati i trzech kandydatów z klasy Moto2
Decyzja Andrei Dovizioso o nieprzedłużeniu umowy z Ducati uruchomiła lawinę spekulacji na temat obsady miejsc w trzech związanych z włoską fabryką ekipach MotoGP. To dobry czas na starania o awans dla czołowych zawodników klasy Moto2, wśród których wymienia się głównie trzy nazwiska: Luca Marini, Enea Bastianini i Jorge Martin.
Ducati w klasie królewskiej dostarcza motocykle i technologię trzem zespołom: fabrycznemu (kierowcy Dovizioso i Petrucci) oraz satelickim Pramac Racing (Miller i Bagnaia) i Reale Avintia (w tym sezonie pod nazwą Esponsorama Racing, kierowcy Rabat i Zarco). Wieloletnie podpora zespołu fabrycznego, czyli Andrea Dovizioso, ogłosił ostatnio, że nie zamierza przedłużać swojego kontraktu. Wcześniej podano, że na drugim motocyklu Petrucciego zastąpi Jack Miller.
W tym momencie Ducati ma zabezpieczonych tylko dwóch zawodników na sezon 2021 - Millera i Rabata. Pozycja tego drugiego jest jednak niepewna, ponieważ pomimo podpisanego kontraktu i wnoszonych do zespołu Reale Avintia sporych pieniędzy, jego wyniki pozostają mizerne. W tym samym czasie jego zespołowy kolega Johann Zarco sięga po podia i pole position. Co więcej, na przyszły rok zamrożono z powodu pandemii rozwój motocykli, więc maszyny zespołów prywatnych będą praktycznie w pełni konkurencyjne z fabrycznymi. Miejsce w każdym z nich daje spore szanse na dobre wyniki.
Najmocniejszym kandydatem do fabrycznego Ducati Team na miejsce obok Jacka Millera wydaje się w tej chwili Pecco Bagnaia, który aktualnie pauzuje po kontuzji. Pokazał się jednak z bardzo dobrej strony w Jerez, gdzie tylko awaria motocykla odebrała mu pewne drugiej miejsce. W tej sytuacji oba motocykle Pramaca pozostają wolne na sezon 2021, choć wielce prawdopodobne, że na jeden z nich zęby ostrzy sobie Johann Zarco. Z drugiej strony, spowodowanie bardzo groźnego wypadku w Austrii nie przyniosło mu zbyt wielu punktów wizerunkowych…
Konkurs talentów z Moto2
Podsumowując, dwa, trzy lub nawet cztery motocykle Ducati pozostają jeszcze nieobsadzone na sezon 20201. Włosi mogą więc sięgnąć po świeżą krew z Moto2, tradycyjnej kuźni talentów dla klasy królewskiej. Liderem tabeli jest w tej chwili przyrodni brat Rossiego, Luca Marini. Urodzony w 1997 roku zawodnik prezentuje wysoką, a przede wszystkim równą formę i jest w optymalnym wieku do przejścia do kolejnej klasy. Jego rówieśnik Enea Bastianini wygrał w tym roku dwa wyścigi (Jerez i Brno), niestety w Austrii nie błysnął, a po jego upadku doszło do karambolu, w którym ucierpiał Hafizh Syahrin. Enea ma w tej chwili 8 punktów straty do Mariniego. Tyle samo dzieli od lidera Jorge Martina, który ma jednak na koncie o jedno zwycięstwo mniej od Bastianiniego, więc pozostaje trzeci w tabeli.
Podobno to właśnie Martinowi najwięcej uwagi poświęcają włodarze Ducati, ponieważ jego prędkość bywa naprawdę imponująca. Jest również jedynym z tej trójki, który był już mistrzem świata - w 2018 roku w klasie Moto3.
W tym roku warto więc śledzić pozostałe wyścigi wszystkich klas. Moto3 jest wyjątkowo widowiskowa, z kolei w Moto2 walka toczy się nie tylko o tytuł, ale też o ewentualną przyszłość w klasie królewskiej.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze