MotoGP: KTM przedłuża kontrakt z Miguelem Oliveirą na sezon 2020
Miguel Oliveira, pochodzący z Portugalii tegoroczny debiutant w klasie MotoGP, na pewno zostanie w niej przynajmniej o jeden sezon dłużej. Władze satelickiego teamu Red Bull KTM Tech 3 zdecydowały się skorzystać z opcji przedłużenia kontraktu na kolejny sezon.
Za nami dopiero trzy wyścigi sezonu 2019, a szefowie działu sportowego KTM podjęli już decyzję - Miguel Oliveira zostaje w ekipie Red Bull KTM Tech 3 na kolejny sezon. Młody Portugalczyk, do tej pory wicemistrz klas Moto3 i Moto2, zdążył pokazać się w klasie królewskiej z bardzo dobrej strony.
W pierwszym wyścigu w Katarze skutecznie rozpychał się w środku stawki, do momentu zużycia opon i spadku na 17 pozycję. Wyciągnął wnioski z tego doświadczenia i już w kolejnej rundzie w Argentynie dojechał na 11 miejscu, przegrywając walkę o dziewiąte z braćmi Espargaro. W GP Ameryk ukończył wyścig na 14 pozycji. Obecnie jest 16 w klasyfikacji generalnej, przed takimi sławami jak Jorge Lorenzo, Andrea Iannone czy kolegą z fabrycznej ekipy KTM Johannem Zarco.
Potencjał debiutanta jest widoczny gołym okiem, dlatego decyzja Austriaków nie dziwi. Zawarta w tegorocznym kontrakcie Oliveiry opcja przedłużenia go na kolejny sezon została uruchomiona, a ewentualne zakusy konkurencji zamrożone co najmniej na rok.
Oznacza to również, że kurczy się liczba ewentualnych wolnych miejsc w ekipach na kolejny sezon, przy czym w stawce pozostaje wielu zawodników z jednorocznymi kontraktami, kończącymi się w tym roku. Najbardziej pożądane "gorące krzesło" należy obecnie do drugiego kierowcy fabrycznego teamu Ducati, Danilo Petrucciego. Jeśli nie zdoła on zaspokoić wysokich oczekiwań szefostwa, niemal na pewno będzie zastąpiony w sezonie 2020.
O jego miejsce rywalizować będą Jack Miller i Pecco Bagnaia, których kontrakty z satelicką ekipą Pramac wygasną na jesieni. Mówi się też o wielkim powrocie Alvaro Bautisty, który po bardzo prawdopodobnym zdobyciu tytułu mistrzowskiego w WSBK mógłby ponownie pojawić się w MotoGP, tym razem na maszynie na miarę swojego talentu.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze