Wyścigi MotoGP, jak niemal wszystkie inne imprezy sportowe póki co są zawieszone do odwołania. Nie oznacza to, że na rynku transferów i kontraktów zawodników nie ma ruchu. Swoją umowę z Suzuki Ecstar przedłużył właśnie Alex Rins, który pozostanie kierowcą tej ekipy do końca sezonu 2022.

Alex Rins zadebiutował w klasie królewskiej w 2017 roku od razu w zespole fabrycznym Suzuki Ecstar. Wcześniej zdobywał drugie i trzecie miejsca w klasach Moto3 i Moto2. W MotoGP zaczął od serii upadków i kontuzji, ale już pod koniec debiutanckiego sezonu złapał rytm. Rok później było jeszcze lepiej - wciąż zdarzały się nieukończone wyścigi, ale do statystyk doszły dwa miejsca na podium i świetne 5 miejsce w klasyfikacji generalnej. 

W sezonie 2019 Alex Rins dołączył do ścisłej czołówki MotoGP, wygrywając dwa wyścigi - w Teksasie i na Silverstone. Ostatecznie sezon ukończył na czwartej pozycji. Nie wiadomo jak pójdzie mu w tym roku, choć wyniki testów na Sepang były obiecujące. 

Kierownictwo ekipy Suzuki Ecstar postanowiło nie zmieniać układu, który daje jej stabilny rozwój, a sam Rins również jest zadowolony ze współpracy. Obie strony przedłużyły więc umowę, która będzie obowiązywała do końca sezonu 2022.