Moto Guzzi V7 na rok 2025. Najbardziej zaawansowana technologicznie odsłona włoskiego klasyka
Zgodnie z oczekiwaniami Moto Guzzi przedstawiło nową odsłonę modelu V7, która jest najbardziej zaawansowaną technologicznie, jaka powstała do tej pory. Zmiany objęły elektronikę, zawieszenie i układ hamulcowy. Co zmieniło się w Moto Guzzi V7?
Już przed targami EICMA 2024 pojawiły się zdjęcia szpiegowskie nowego Moto Guzzi V7. Od razu było widać, że motocykl otrzyma widelec upside-down oraz drugą tarczę hamulcową z przodu. Teraz te nowości stały się faktem, a nowe V7 zadebiutowało na targach w Mediolanie.
To jednak nie są wszystkie zmiany, jakie wprowadził włoski producent. Nowości pojawiły się również w elektronice. Najważniejsza z nich to zastosowanie elektronicznej przepustnicy. Zmieniono też komputer sterujący elektroniką. Dzięki temu można było wprowadzić kontrolę trakcji z interwencją w zakrętach i Cornering ABS.
Ogólna stylistyka motocykla się nie zmieniła, ale diabeł tkwi w szczegółach. Moto Guzzi V7 na rok 2025 ma nowy kształt bocznych paneli, nieco inne prowadzenie tłumików końcowych, a także nowe detale w postaci np. kluczyka z logotypem marki. Oświetlenie LED pojawi się teraz w całej gamie Moto Guzzi V7, a więc również w wariancie Special.
Silnik został przystosowany do spełniania wymagań normy emisji spalin Euro 5+. Maksymalna prędkość została zwiększona o 4 proc. i wynosi teraz 67,3 KM zamiast 65 KM. Maksymalny moment obrotowy wzrósł z 73 do 79 Nm i już 95 proc. tej wartości jest dostępne przy 3500 obr./min.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze