Monocykl z Alibaba - Elektryczny motocykl z jednym ko³em za trochê ponad 7000 z³
Jednokołowe dziwactwa to nie jest nowy pomysł. Zresztą o jednym z nich, elektrycznym jednośladzie Ryno Motors, opowiadaliśmy Wam przeszło dziesięć lat temu. Ale ta koncepcja wraca wciąż i wciąż, więc jeśli ktoś ma wolne 1 850 dolarów (7 116 zł) może sobie jednokołowy, samobalansujący jednoślad kupić na jednej z chińskich platform sprzedażowych. Plusy? Zużywa się tylko jedna opona, no i możesz wszystkim znajomym opowiadać, że jeździsz na jednym kole w zasadzie non stop. Ale czy to bezpieczne?
Z 2000 watów mocy i maksymalną prędkością 48 km/h, ta tocząca się anomalia wcale nie żartuje. To może poważnie zaszkodzić zdrowiu w razie wypadku. Ale przynajmniej cała konstrukcja waży tylko 40 kg, więc to nie jest tak, że masz ogromny motocykl, który może cię zmiażdżyć podczas upadku. Co nie znaczy, że rozpędzone 40 kilogramów żelastwa jest miękkie jak poduszka.
Monocykl można wyposażyć w akumulator o maksymalne pojemności 1 250 Wh. Producent twierdzi, że aku Panasonica ma wystarczającą pojemność, aby zagwarantować zasięg od 60 do 100 km na jednym ładowaniu, czyli na cykl miejski całkiem nieźle, a po autostradzie jednokółkiem jeździć nikt przecież nie będzie.
Podany czas ładowania wynosi 3-12 godzin, co oznacza, że inżynierowie bardzo nie lubią tego pytania, a prościej, trzeba po prostu założyć, że bliższa rzeczywistości jest górna granica wartości.
Jeśli wciąż się zastanawiasz jak obsługiwać tego cudaka, to zasada prowadzenia zbliżona jest do jazdy Segway’em - po prostu przechylasz się do przodu lub do tyłu, przy czym to pierwsze oznacza przyspieszenie, a drugie - hamowanie. Dla pewności masz jeszcze pod ręką dźwignię hamulca. Pojazd sam utrzymuje się w pionie.
Jak do tej pory nie widać, żeby podobne konstrukcje miały zalać ulice naszych miast. Z drugiej strony pojawiają się przecież zbliżone, zdecydowanie popularniejsze rozwiązania, na przykład Ninebot, czyli monocykl składający się z jednego koła z umieszczonymi w okolicy osi platformami na stopy. Może zatem hybryda motocykla i Ninebota ma przyszłość? Jak uważacie?
Komentarze 0
Poka¿ wszystkie komentarze