Informowaliśmy Was o tym, że Max Biaggi, 6-krotny mistrz WSBK będzie miał okazję sprawdzić w akcji Ducati GP13. Media i środowisko wyścigowe milczą na temat romansu Rzymiania z MotoGP w związku długoterminowym i nic takiego prawdopodobnie nie będzie miało miejsca. Biaggi pojawił się na Mugello zamiast kontuzjowanego Bena Spiesa i miał możliwość skosztowania świata MotoGP w barwach bolońskiego koncernu, a wszystko odbyło się w ramach przyjacielskiego gestu, ale fakt faktem, po sesji Biaggi miał także przekazać swój feedback na temat maszyny.

W sieci pojawiło się kilka zdjęć kiepskiej jakości w czasie jazdy, ale Biaggi za pomocą swojego Twittera zamieścił fotografię bardziej szczegółową, którą widzicie obok. Warto dodać, że Max jeździł na gumach Bridgestone, co wg. wielu miało być jego obawą.  Włoski portal Motoblog wysłał na tor swoich ludzi, spośród których jeden miał stoper, ale z racji tego, że Max jeździł takim samym motocyklem jak Andrea Iannone, trudno było uzyskać rzetelne informacje na temat czasów. Według włoskich mediów wyścigowych Max Biaggi musiał się zmierzyć z carbonowymi tarczami hamulcowymi podczas gdy w serii WSBK jeździł motocyklami wyposażonymi w stalowe. Pierwszy dzień testów Biaggiego zakończył się deszczowo, kiedy ulewa zaczęła być niebezpieczna. Dziś ma odbyć się kolejna sesja i spodziewajmy sie, że Biaggi znów zasiądzie za sterami GP13.