Najszybszy w środę okazał się aktualny Mistrz Świata, Marc Marquez. Hiszpan przez cały dzień testował motocykl w specyfikacji 2015, ale swoje najlepsze okrążenie wykręcił na maszynie na której ścigał się w tym sezonie.

Trzy dni testów na torze w Walencji właśnie dobiegły końca. Po suchym poniedziałku i mokrym wtorku, środa rozpoczęła się w ciężkich warunkach, przy bardzo niskiej temperaturze. Zawodnicy wyjechali z boksów dopiero w okolicy południa. Najszybszy w środę okazał się aktualny Mistrz Świata, Marc Marquez. Hiszpan przez cały dzień testował motocykl w specyfikacji 2015, ale swoje najlepsze okrążenie wykręcił na maszynie na której ścigał się w tym sezonie. Obydwaj, Marquez i Pedrosa, nie byli w pełni zadowoleni z nowego prototypu.

Dzisiaj wykręciłem najszybsze okrążenie na motocyklu z 2014 roku, mimo, że cały dzień koncentrowaliśmy się na pracy nad nowym prototypem. Wydaje mi się, że aktualnym sprzętem jeździ się po prostu łatwiej. Oczywiście, pracowaliśmy nad prototypem 2015 i w kilku aspektach dokonaliśmy pozytywnego progresu - niestety, w innych aspektach tracimy. Nie podoba mi się charakterystyka nowego silnika, także geometria motocykla nie jest idealna. Przód pojazdu jest okej, poprawiliśmy zachowanie na wejściu w zakręt, ale tył nie pracuje tak jak bym chciał. Honda musi pójść w innym kierunku i musimy znaleźć idealny kompromis - komentował Marc Marquez po trzecim dniu testów.

Takie same odczucia dotyczące motocykla miał Dani Pedrosa, zresztą sam szef HRC Shuhei Nakamoto, przyznał, że zdaje sobie sprawę z problemów.

Trzeci czas dnia, z nieco poniżej 0,2 sekundową stratą do Marqueza, wykręcił Jorge Lorenzo, który nie był w stanie poprawić swojego czasu z poniedziałku (wolniejszego od rekordu testów o zaledwie 0,002 sekundy!).

Testowaliśmy kilka nowych części. Mimo, że nie była to rewolucja, jest to krok w dobrą stronę i ogólnie jestem zadowolony. To był długi i ciężki sezon dla mnie, który jeszcze się nie skończył - za kilka dni lecę do Indonezji na imprezę promocyjną i dopiero po tym będę miał czas na odpoczynek. Mam w planie spędzić kilka dni na Bali z przyjaciółmi - wybiegał w przyszłość umiarkowanie zadowolony Lorenzo.

Ze świetnej strony pokazał się Pol Espargaro. Jego motocykl został wyposażony w sporo części dostępnych do tej pory tylko dla zespołu fabrycznego. Młodszy z braci Espargaro był czwarty, ze stratą 0,315 sekundy. Piąty był Valentino Rossi.

Dzisiaj testowaliśmy kilka ciekawych rozwiązań. Środa była dla nas bardzo ważna, to ostatnia możliwość na zmiany przed zimą. Idziemy w nową stronę z rozwojem motocykla, testowaliśmy nie tylko ramę i wahacz, ale także silnik. Myślę, że wszyscy do domu możemy wracać bardzo zadowoleni, wykonaliśmy kawał dobrej roboty - komentował Valentino Rossi.

Zespół Ducati zakończył testy już w poniedziałek, ale jeszcze w tym miesiącu Włosi wybierają się na tor Sepang. Warto jednak zaznaczyć, że świetnie poradzili sobie obydwaj zawodnicy Premaca, którzy mięli możliwość wskoczenia na Desmosedici 14.02. Petrucci i Hernandez kręcili czasy ze stratą poniżej 1. sekundy do lidera, obydwaj plasując się w pierwszej dziesiątce. W pierwszej dziesiątce był także Cal Crutchlow, który przesiadł się na Hondę. Nikogo nie powinno jednak dziwić, że Crashlow zakończył testy po groźnym wypadku - najprawdopodobniej ze złamanym kciukiem i kontuzją kolana. Brytyjczyk w piątek udaje się na operację wyjęcia metalowej płytki trzymającej jego obojczyk w całości, wtedy także zostaną podjęte decyzje, co robić z jego świeżymi kontuzjami. Mimo to, Cruthchlow był bardzo zadowolony ze swojej fabrycznej Hondy przygotowanej przez zespół LCR.

Dosiadający konsumenckiej Hondy z tego roku (RCV1000R) Jack Miller nadal potrzebuje czasu na wdrożenie się w motocykl klasy GP, po awansie bezpośrednio z Moto3. Miller stracił 2,773 sekundy do Marqueza. Tylko nieco lepiej poradził sobie inny debiutant, jeżdżący w fabrycznym Suzuki Maveric Vinales. Vinales był 2,5 sekundy za Marquezem. Świetnie za to prezentował się Aleix Espargaro, który kręcił czasy z pierwszej dziesiątki, mimo swojego pierwszego spotkania z Suzuki po przesiadce z NGM Forward Yamahy.

Czasy testów:

1. Marc Marquez ESP Repsol Honda Team (RC213V) 1m 30.973s (Lap 58/68)
2. Dani Pedrosa ESP Repsol Honda Team (RC213V) 1m 31.119s | +0.146s (23/57)
3. Jorge Lorenzo ESP Movistar Yamaha MotoGP (YZR-M1) 1m 31.164s | +0.191s (27/64)
4. Pol Espargaro ESP Monster Yamaha Tech 3 (YZR-M1) 1m 31.288s | +0.315s (51/53)
5. Valentino Rossi ITA Movistar Yamaha MotoGP (YZR-M1) 1m 31.301s | +0.328s (64/68)
6. Bradley Smith GBR Monster Yamaha Tech 3 (YZR-M1) 1m 31.365s | +0.392s (52/53)
7. Danilo Petrucci ITA Pramac Racing (Desmosedici) 1m 31.665s | +0.692s (63/66)
8. Cal Crutchlow GBR CWM LCR Honda (RC213V) 1m 31.774s | +0.801s (52/53)
9. Yonny Hernandez COL Pramac Racing (Desmosedici) 1m 31.914s | +0.941s (47/52)
10. Aleix Espargaro ESP Team Suzuki MotoGP (GSX-RR) 1m 31.973s | +1.000s (34/41)
11. Hector Barbera ESP Avintia Racing (Desmosedici) 1m 32.007s | +1.034s (75/84)
12. Michele Pirro ITA Ducati Test Rider (Desmosedici) 1m 32.113s | +1.140s (34/68)
13. Nicky Hayden USA Drive M7 Aspar (RC213V-RS/RCV1000R) 1m 32.173s | +1.200s (44/53)
14. Scott Redding GBR Marc VDS Racing Team (RC213V) 1m 32.621s | +1.648s (58/64)
15. Stefan Bradl GER NGM Forward Racing (Forward Yamaha) 1m 32.784s | +1.811s (26/38)
16. Alvaro Bautista ESP Factory Aprilia Gresini (ART) 1m 32.810s | +1.837s (50/68)
17. Mike di Meglio FRA Avintia Racing (Desmosedici) 1m 32.922s | +1.949s (63/70)
18. Maverick Vinales ESP Team Suzuki MotoGP (GSX-RR)* 1m 33.216s | +2.243s (56/60)
19. Loris Baz FRA NGM Forward Racing (Forward Yamaha)* 1m 33.486s | +2.513s (56/60)
20. Eugene Laverty IRL Drive M7 Aspar Honda (RCV1000R)* 1m 33.509s | +2.536s (59/62)
21. Jack Miller AUS CWM LCR Honda (RCV1000R)* 1m 33.746s | +2.773s (49/61)
22. Marco Melandri ITA Factory Aprilia Gresini (ART) 1m 34.336s | +3.363s (50/56)