MSWiA: Koniec pobłażliwości dla recydywistów drogowych
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji dąży do zaostrzenia przepisów dotyczących wykroczeń drogowych, zwłaszcza w przypadku tzw. recydywy wykroczeniowej.
Nowelizacja przepisów przewiduje, że policjanci nie będą mogli odstąpić od nałożenia mandatu lub skierowania sprawy do sądu, jeśli kierowca popełnił poważne naruszenie przepisów drogowych po raz kolejny w krótkim czasie.
Trwają prace nad zmianami w przepisach dotyczących bezpieczeństwa na drogach. Wśród nowych rozwiązań znajdują się m.in. wprowadzenie dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów dla osób łamiących sądowy zakaz jazdy, penalizacja nielegalnych wyścigów ulicznych i driftowania, a także ustanowienie nowej kategorii przestępstwa - zabójstwa drogowego. Zgodnie z nowymi regulacjami, osoby uczestniczące w nielegalnym wyścigu, przekraczające prędkość w skrajny sposób lub prowadzące pojazd pomimo zakazu, będą surowiej karane.
Resort spraw wewnętrznych chce ograniczyć stosowanie pouczeń w przypadku najpoważniejszych wykroczeń. Obecnie obowiązujące przepisy pozwalają policji na zastosowanie środków wychowawczych zamiast mandatów, niezależnie od rodzaju wykroczenia. MSWiA argumentuje, że taka praktyka prowadzi do nierównego traktowania kierowców oraz ogranicza skuteczność egzekwowania prawa.
Szczególną uwagę zwrócono na wykroczenia objęte recydywą, do których należą m.in. prowadzenie pojazdu po spożyciu alkoholu, nieustępowanie pierwszeństwa pieszym, przekraczanie dozwolonej prędkości o ponad 30 km/h czy wyprzedzanie w niedozwolonych miejscach. Nowe przepisy mają również uwzględnić wykroczenia związane z driftowaniem i powodowaniem zagrożenia w ruchu drogowym.
Według MSWiA konsekwentne karanie sprawców poważnych wykroczeń jest konieczne dla poprawy bezpieczeństwa na drogach. Wskazuje się, że stosowanie pouczeń nie jest rejestrowane w systemie, co utrudnia skuteczne ściganie recydywistów. Obecna sytuacja pozwala niektórym kierowcom wielokrotnie unikać surowszych kar, ponieważ brak oficjalnego odnotowania wcześniejszych wykroczeń sprawia, że nie są oni traktowani jako recydywiści.
Zmiana przepisów ma zlikwidować te luki i zapewnić większą równość wobec prawa. Funkcjonariusze będą zobowiązani do nakładania kar finansowych lub kierowania spraw do sądu, co wyeliminuje sytuacje, w których łagodniejsze traktowanie niektórych kierowców prowadzi do nierówności w stosowaniu przepisów. Inicjatorzy projektu podkreślają, że tylko konsekwentne egzekwowanie prawa może skutecznie wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa na drogach.
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze