ME i MP w Motocrossie - Lidzbark Warmiński - strona 2
Klasa MX2 Junior Oprócz emocji związanych z Mistrzostwami Europy czas umilały nam również wyścigi w klasie MX2 Junior. Rozgrywana w Lidzbarku V runda Mistrzostw Polski była nie mniej interesująca, niż zmagania europejskie. Walka rozpoczęła się już w sobotę, kiedy zawodnicy stanęli przed treningiem kwalifikacyjnym. Bezprecedensowym zwycięzcą okazał się Łukasz Lonka, ten sam, którego mieliśmy okazję podziwiać dnia następnego podczas wyścigów w Mistrzostwach Europy. Jego czas okrążenia był aż o prawie pięć sekund lepszy od drugiego, Łukasza Bembenika. Zapowiadała się bezwzględna dominacja Łukasza, która w ostateczności stała się faktem. Pierwszy start, pierwszy zakręt i już po chwili na prowadzeniu znalazł się wspominany wcześniej Lonka. Można by rzec, iż czarował jazdą wszystkich, którzy mieli okazję podziwiać jego wyczyny na torze. Podczas niedzielnego, inauguracyjnego biegu w klasie MX2 Juniorów zdeklasował rywali, pozostawiając z tyłu swojego imiennika, Łukasza Bembenika o minutę i trzy sekundy. Jak przyznał po wyścigu zawodnik klubu AMK Poltarex Człuchów, Lonka póki co nadal pozostaje poza zasięgiem któregokolwiek z polskich zawodników klasy Junior. Na najniższym stopniu podium ujrzeliśmy bielszczanina, jeżdżącego w barwach klubu GAMK Gdańsk Patryka Kwaśnego, ambitnie goniącego dwóch pierwszych Łukaszów. Podczas drugiego wyścigu już na starcie doszło do bardzo groźnie wyglądającego wypadku. Wśród poszkodowanych byli między innymi Patryk Kwaśny i Rafał Kiczko. Na szczęście nic poważniejszego się nie stało, oprócz ogólnych potłuczeń. Wspominani wcześniej Patryk i Rafał pognali przed siebie w celu osiągnięcia jak najlepszej pozycji, mimo niesprzyjającego startu. Na prowadzeniu ponownie z dużą przewagą znajdował się Łukasz Lonka, a chwilę za nim podążał Łukasz Bembenik. Tym razem jednak Lonka zmniejszył tempo i na mecie wyścig zakończył z 21. sekundową przewagą nad Bembenikiem. Pechową sytuację Kwaśnego, który musiał stracił kilkanaście sekund na stracie, wykorzystał Filip Łubisz i tym razem to on stanął na najniższym stopniu podium. W klasyfikacji generalnej nadal na prowadzeniu pozostaje Łukasz Bembenik, którego przewaga nad Lonką zmalała o kolejne sześć punktów. Jednak przyglądając się klasyfikacji widzimy, że w tym sezonie to Lonka jest górą , o czym świadczą same dwudziestki piątki w kolumnach poszczególnych zawodów. Drugie miejsce jest spowodowane jedynie jego nieobecnością w Nowogardzie, podczas tamtejszej trzeciej rundy Mistrzostw Polski w Klasie MX2 Junior. Pierwszą trójkę zamyka Patryk Kwaśny, który traci do lidera sześćdziesiąt jeden punktów. Wyścig pierwszy
Wyścig drugi
Klasyfikacja generalna
Podsumowanie Za nami wspaniale spędzony weekend w Lidzbarku Warmińskim. Trzeba przyznać, że były to jedne z najlepiej zorganizowanych zawodów motocrossowych w naszym kraju. Z roku na rok ten wspaniały sport coraz bardziej się rozwija. Organizatorzy w pełni stanęli na wysokości zadania, zadowalając zarówno zawodników, jak i kibiców organizując wspaniałą imprezę. Nie zawiedli także zawodnicy, którzy dostarczyli nam wiele pozytywnych emocji, dając wspaniałe show połączone ze zdrową rywalizacją. Podziękowania należą się również dla kibiców, którzy tak licznie przybyli do Lidzbarka, aby wspierać naszych rodaków. Pozostaje nam tylko mieć nadzieję, że coraz częściej będziemy mieli okazję uczestniczyć w podobnych zawodach i po powrocie z których będziemy w pełni usatysfakcjonowani, jak było to w przypadku wyżej opisywanego Lidzbarku. Kolejna okazja do uczestnictwa w motocrossowym święcie nadarzy się już 10 sierpnia we Wschowej, gdzie rozegrana zostanie kolejna runda klas 65cc, 125cc Junior i pow. 175cc. Serdecznie zapraszamy! Szczegółowe wyniki, w tym czasy poszczególnych okrążeń, klasyfikacje generalne oraz porównanie czasów poszczególnych zawodników, znajdziecie na stronach www.motoresults.pl! Foto: M. Petkowicz | |
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzePatrząc po wynikach to Polacy wypadli bardzo blado... :( ... wygląda na to, że nie mamy zawodników nie tylko na światowym poziomie, ale również na europejskim. Szkoda.
Odpowiedz