Kurowski w czołówce Motocrossowych Mistrzostw Europy!
Podczas pierwszego dnia zmagań w Motocrossowych Mistrzostwach Europy klasy Open, najlepszym polskim zawodnikiem okazał się być Łukasz Kurowski. Na co dzień jeżdżący w Mistrzostwach Polski w klasie MX2, zawodnik zespołu Kurowski Yamaha Blachy Pruszyński Racing Team, popisał się dobrą dyspozycyjnością. Kwalifikacje wygrał Litwin Davis Livs, a drugi był Duńczyk Allan Scheel Hansen, jeżdżący na motocyklu Kawasaki. Kolejni z polskich zawodników uplasowali się poza czołową dziesiątką. Na 11. miejscu dojechał młody Łukasz Lonka, pokonując o zaledwie kilka setnych Arkadiusza Mańka. Czternaste miejsce przypadło Łukaszowi Kędzierskiemu, przed Fabianem Szymańskim, Karolem Kędzierskim i Michałem Ficoniem.
Jutrzejszy dzień przyniesie niesamowite emocje. Czy Kurowski będzie w stanie powalczyć z najlepszymi zawodnikami Europy? Miejmy nadzieję, że tak. Trzeba liczyć też na innych polskich zawodników, których przecież stać na dużo więcej.
Trening kwalifikacyjny - EMX Open
Poz. | Nr | Zawodnik | Klub | Marka | Ilość okr. | Najlepsze okrążenie | Najlepszy czas |
1 | 51 | Davis Livs | LaMSF / LV | Yamaha | 2 | 2 | 1:38.719 |
2 | 9 | Allan Scheel Hansen | DMU / DK | Kawasaki | 7 | 4 | 1:40.637 |
3 | 70 | Łukasz Kurowski | PZM / PL | Yamaha | 13 | 7 | 1:40.932 |
4 | 115 | Olexandr Paschinskiy | FMU / UA | KTM | 10 | 10 | 1:41.019 |
5 | 116 | Nykola Paschinskiy | FMU / UA | KTM | 15 | 2 | 1:41.185 |
6 | 41 | Tonni Andersen | DMU / DK | Suzuki | 9 | 5 | 1:41.411 |
7 | 24 | Petr Bartos | ACCR / CZ | Honda | 14 | 8 | 1:41.522 |
8 | 251 | Marko Leljak | HMS / CRO | KTM | 17 | 15 | 1:41.821 |
9 | 2 | Roman Morozov | FMU / UA | TM | 14 | 2 | 1:41.984 |
10 | 110 | Andriy Krychfalushii | FMU / UA | Yamaha | 10 | 2 | 1:42.460 |
Dokładne wyniki, klasyfikacje generalne oraz pozycje zawodników ze wszystkich dotychczasowych motocrossowych zmagań znajdziecie na stronach www.motoresults.pl.
Oficjalnym patronem medialnym imprezy jest Ścigacz.pl!
Foto: Marcin Petkowicz
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzehee, z tą "czołówką" to trochę przegięte. W niedziele, czyli w trakcie wyścigów Lonka "pojechał" Kuraka, a Kurowski był 13 z 16 w 1 biegu i 11 na 16 w drugim :-). Pozdrawiam
OdpowiedzZgadza się Kurowski był 11 w pierwszym biegu ale dla tego że już na pierwszym zakręcie doszło do zderzenia w trakcie którego ktoś przejechał mu po głowie, już nie pamiętam kto a potem przez dłuższy czas nie mógł odpalić motocykla a następnie zjechał do boksu na chwile więc sory ale pojechał czysto pod publikę. Zaraz po pierwszym biegu jak z nim rozmawiałem to skarżył się na ból pleców i szyj więc pewnie w drugim wyścigu też pojechał sobie tylko pod publikę.
OdpowiedzCo ty gadasz... przewalil sie sam, nikt go nie przejechal i wstac mu sie nie chcialo! ruszal sie jak mucha w smole
OdpowiedzNie wiem co ty widziałeś ale ja mam nagrane jak inny zawodnik przecina mu tor jazdy i tylnym kołem uderza w przednie kurowskiego. Może widziałeś jak już się podnosił ale z tego co piszesz samego wypadku nie widziałeś.
OdpowiedzA jak było w niedzielę?
Odpowiedz