Ścigacz.pl

Australijska runda była bardzo emocjonująca, szczególnie że poznaliśmy kolejnego mistrza świata na dwa wyścigi przed końcem sezonu.

Klasa Moto3 rządzi się swoimi prawami. Zawodnicy, to młode chłopaki, jadący zwykle na totalnym limicie, korzystający zarówno z łokci, jak i tunelu aerodynamicznego. Dlatego zwycięzcę poszczególnego starcia często poznajemy dopiero na ostatniej prostej. Tym razem Lorenzo Dalla Porta wiedział, że wygrana daje mu miano Mistrza Świata.

Everybody in for the photo, @Le0pardRacing! 📸

Riders Champion! ✅

Teams Champions! ✅#AustralianGP 🇦🇺 pic.twitter.com/VElu8gBDNe

— MotoGP™ 🇦🇺 (@MotoGP) October 27, 2019

Jechał szybko, a zarazem rozsądnie i prowadził przez zdecydowaną część wyścigu. Finalnie jako pierwszy przejechał obok flagi w szachownicę, wyprzedzając swojego kolegę zespołowego o zaledwie 0,077 sekundy. Włoch w swoim piątym sezonie w najmniejszej klasie zdobywa to, o czym marzą tysiące młodzików na całym świecie i jednego tylko nie możemy być pewni, czy po wyścigu szczęśliwszy był sam zawodnik, czy jego ojciec. Lorenzo w tym sezonie 10 razy stawał na podium, z czego 3 razy na jego środkowym i zarazem najwyższym stopniu. Czy taka droga po koronę gwarantuje mu świetlaną przyszłość w wyższych kategoriach wyścigowych? Może jego wygrany sezon nie był zbyt spektakularny, ale wystarczy spojrzeć na Quartararo, któremu wielkich szans w MotoGP z początku nikt nie dawał, a ten ostro namieszał w stawce. Z Lorenzo może być podobnie, więc trzymajmy za niego kciuki.

3 victories 🏆🏆🏆 10 podiums 🏁 and supreme consistency 💪

Your 2019 #Moto3 World Champion is @dallap48 🥇

Congratulations on a stunning season! 👏👏👏 #FullFlama48 🔥 #AustralianGP 🇦🇺 pic.twitter.com/BnpdzW77aN

— MotoGP™ 🇦🇺 (@MotoGP) October 27, 2019

Drugi motocykl w barwach Leopard Racing prowadzony przez Marcosa Ramireza finiszował na drugiej pozycji, a podium uzupełnił Albert Arenas.
Poza podium znaleźli się: Suzuki na Hondzie, McPhee, młodszy  braci Binderów, Sasaki, Booth-Amos, Arbolino, Nepa, Foggia, Fenati, Lopez, Ogura, Kornfeil, Oncu, Masaki, Yurchenko i Chandler.
Aż jedenastu motocyklistów nie osiągnęło linii mety, co świadczy o zaciętej walce, a często wypadali z toru grupowo.

A tough day gets worse for @dimaspratama20! 💢

That's the third crash of the day for the Indonesian! 😲#AustralianGP 🇦🇺 pic.twitter.com/kQfrd9gStM

— MotoGP™ 🇦🇺 (@MotoGP) October 25, 2019