Lorenzo Baldassarri i Toprak Razgatlioglu odrabiaj± straty w Mo¶cie. Wyniki niedzielnych wy¶cigów
Po rundzie Mistrzostw Świata Superbike w czeskim Moście niektórzy zawodnicy mogą cieszyć się ze swoich wyników, ponieważ udało im się odrobić sporo punktów. Do tego grona na pewno będą należeć Lorenzo Baldassarri i Toprak Razgatlioglu.
W niedzielę Toprak Razgatlioglu wygrał dwa wyścigi - Superpole Race oraz drugi wyścig klasy Superbike, co pozwoliło mu odrobić punkty. Alvaro Bautista dojechał na drugim miejscu i nadal przewodzi w klasyfikacji generalnej mając na koncie 298 pkt. Toprak Razgatlioglu zmniejszył stratę do Jonathana Rea i wynosi ona już tylko 7 pkt. Zawodnik Kawasaki ma 267 pkt., a ubiegłoroczny mistrz świata - 260 pkt. Dobre wyniki nie przyszły jednak łatwo, ponieważ przepychanki w drugim wyścigu trwały do samego końca. Cała trójka była pozytywnie podekscytowana po wyścigu. Toprak Razgatlioglu utrzymywał, że kluczem do sukcesu było oszczędzanie tylnej opony, choć Ducati nie dawało mu spokoju będąc szybkim na prostych. Bautista z kolei podkreślał, że choć miał dobrą prędkość na wyjściach z zakrętów, to przy zmianach kierunku Ducati jest nieco wolniejsze. Rea natomiast był zadowolony z dobrej zabawy, ponieważ musiał się zmagać z dwoma różnymi stylami walki.
W klasie Supersport Lorenzo Baldassarri zdobył w niedzielę drugie zwycięstwo i tym samym wyjechał z Czech z kompletem punktów. Mając na koncie 231 pkt. traci do Aegertera już tylko 14 pkt. Dominique Aegerter nie wystartował w niedzielnym wyścigu, ponieważ nie został do niego dopuszczony. Doszło do ciekawej sytuacji, gdyż sędziowie FIM odkryli, że lider klasyfikacji generalnej celowo symulował kontuzję, by doprowadzić do przerwania wyścigu czerwoną flagą. Przypomnijmy, że w sobotę doszło do wypadku w pierwszej szykanie, w którym brał udział m.in. Aegerter. Drugi w niedzielnym wyścigu był Nicolo Bulega jadący na Ducati Panigale V2. Jak dotąd jest to najlepiej sklasyfikowany zawodnik World Supersport New Generation. Włoch zajmuje 3. miejsce z wynikiem 147 pkt. Dobrą formę ponownie potwierdził Stefano Manzi stając na najniższym stopniu podium w wyścigu.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze