List do Świętego Mikołaja - prezent dla motocyklisty
Zbliża się Boże Narodzenie. Pozostały dwa tygodnie na to, aby sprawić prezenty swoim bliskim i wypełnić swoje serce radością widząc jak bardzo się z nich cieszą. Niestety, nie zawsze wszystko przypomina końcowe sceny z "Kevina samego w domu". Chyba każdy choć raz w życiu poczuł to dziwne zażenowanie, kiedy po zdarciu papieru z prostokątnego pudełka zobaczył "Encyklopedię Owadów" zamiast wymarzonego X-Boxa. Z motocyklistami jest jeszcze jeden problem. Bliscy (ale nie tylko oni) w jakiś dziwny sposób potrafią wydedukować, ze grube wełniane skarpety i sweter z wyhaftowanym reniferem jest tym, co wiąże się w jakiś sposób z naszą pasją i na pewno się nam przyda. Aby uniknąć rozczarowań, kłótni i desperackich prób ukrycia zażenowania przygotowaliśmy dla Was kompendium wiedzy o prezentach dla motocyklistów, które pomoże Wam i Waszym ukochanym sprawić, aby w domach panowała radosna, świąteczna atmosfera. Wesołych i prawdziwie radosnych świąt!
Propozycja # 1 - Skarpety motocyklowe
Skarpety są niepokojąco częstym wyborem na prezent i zazwyczaj jeśli ktoś sobie ich nie zażyczy, to ich nie potrzebuje. Termoaktywne skarpety potrafią jednak dla motocyklisty w chłodne dni być zbawieniem, a jak doskonale wiemy, kończyny najszybciej gubią ciepło. Jest też naukowy aspekt, wyziębione łapy sztywnieją co w znacznym stopniu pogarsza wyczucie dźwigni zmiany biegów czy tylnego hamulca. Zresztą wyziębione kończyny to coś bardzo nieprzyjemnego na wiele sposobów. Wszechstronność tego prezentu polega na tym, że zbawiennego działania termo-skarpet mogą doświadczyć w zasadzie wszyscy: narciarze, wędkarze, fani pieszych wędrówek w górach i każdy, kto lubi robić różne rzeczy zimą na zewnątrz.
Tutaj znajdziesz absolutnie każdy rodzaj skarpet termoaktywnych nie tylko dla motocyklistów.
Propozycja # 2 - Poradniki motocyklowe
Jeśli chcesz sprawić książkę motocykliście, to "50 twarzy Greya" lub "Atlas grzybów" będą najprawdopodobniej nietrafionymi propozycjami. O wiele lepszym pomysłem będzie lektura motocyklowa. Dlaczego nie połączyć przyjemnego z pożytecznym? Istnieje mnóstwo pozycji na temat techniki jazdy motocyklem i bezpiecznego jego eksploatowania. Sporo jest także publikacji na temat tego gdzie warto pojechać, co warto zobaczyć, jak trzymać się z daleka od problemów daleko poza domem. Poradniki takie jak "Przyspieszenie I, II" czy "Motocyklista doskonały" i wszelkietytuły turystyczne to idealny sposób na spędzenie zimowych wieczorów, który zaowocuje podczas pierwszej wiosennej jazdy.
Wszystkie pozycje obowiązkowe literatury motocyklowej dostępne są tutaj.
Propozycja # 3 - Ładowarka do akumulatora motocykla
Tylko sobie wyobraź. Pierwszy cieplejszy dzień w roku. Temperatura oscyluje w okolicach 14 stopni Celsjusza. Na błękitnym niebie widać kilka nieśmiało dryfujących chmur. Z daleka słyszysz, że wielu rozpoczęło już sezon motocyklowy. Ubierasz kombinezon, mocno dzierżąc kask biegniesz do garażu, roznosi cię z podniecenia. Przekręcasz kluczyk i słyszysz złowieszcze terkotanie rozrusznika, który nie ma czym wprawić wału korbowego w ruch. Ładowarka Oxforda pozwala nie tylko precyzyjnie obliczyć, ile prądu jest potrzebne, aby w pełni i zdrowo naładować akumulator, ale także okaże się nieoceniona przy prawidłowej konserwacji i utrzymaniu baterii w idealnej kondycji. Wystarczy podpiąć ją do akumulatora i mieć święty spokój. Uruchomi się jedynie wtedy, kiedy zacznie brakować prądu w akumulatorze.
Jeśli nie lubisz nieprzyjemnych niespodzianek nie zastanawiaj się dłużej.
Propozycja # 4 - Disclock z alarmem
Złodzieje niestety mają sezon cały rok, dlatego warto robić wszystko, aby utrudnić im ich kryminalną pasję. Amatorzy cudzej własności będą mieli problem z zajumaniem motocykla, który będzie uzbrojony w disclock z alarmem. Ciekawą opcją jest Xena XZZ6. Po pierwsze, jest to disclock kompaktowy, dzięki czemu można go zamontować do skutera i do Goldwinga. Po drugie jest skuteczny i niedrogi, a z całą pewnością zepsuje humor wszystkim, którzy lubią przywłaszczać sobie cudze motocykle z podziemnych parkingów.
Nie pozwól, aby ktoś ukradł Twój motocykl. Wyposaż się w disclocka.
Propozycja # 5 - Uniwersalne gniazdko zapalniczki
Gniazdko zapalniczki w motocyklu to jeden z tych patentów, który zaraz po zainstalowaniu czyni Twoje życie lepszym. Montuje się to na kierownicę (przykładowo), trwa to kilka minut, pasuje do każdego motocykla. Od tej chwili możesz mieć zasilanie do czego tylko zapragniesz: nawigacji, systemu bluetooth, telefony, elektronicznych ciuchów termoaktywnych, cokolwiek. Gadżet nieoceniony w trasie. Możesz np. podładować telefon w czasie jazdy.
Polecamy model 4RIDE, który niewiele kosztuje, a dodatkowo ma wejście USB.
Propozycja # 6 - Nawigacja motocyklowa TomTom Rider
Jeśli cenisz sobie prostotę, intuicyjną obsługę i bezproblemowość użytkowania, TomTom Rider będzie idealnym wyborem. Montaż zajmuje 30 sekund (sprawdzone!), pasuje do absolutnie każdego motocykla i ma dożywotnie mapy. Przetestowaliśmy TomToma na wielu różnych motocyklach i w każdych możliwych warunkach i u nas otrzymał ocenę 6/6. GPS ma też bardzo ciekawą opcję planowania krętej trasy, dzięki czemu możesz sobie ustawić trasę tak, aby była możliwie jak najbardziej ekscytująca. Kolejną interesującą sprawą jest możliwość podpięcia nawigacji do ECU motocykla, która po włączeniu się rezerwy automatycznie (!) wyszuka najbliższą stację benzynową i nas do niej poprowadzi.
Zajrzyj tutaj jeśli lubisz perfekcyjnie działające rzeczy.
Propozycja # 7 - t-shirt RIDE HARD OR GO HOME
Możesz sprawić sobie polo z krokodylem za wiele setek złotych. Możesz sprawić sobie coś, co promują blogerki modowe, a co najczęściej jest kuriozalne i śmieszne. Możesz mieć koszulę z dowolnym hasłem, motywem i nadrukiem, ale umówmy się: jeśli jesteś motocyklistą, to oprócz RIDE HARD OR GO HOME jest niewiele fajniejszych rzeczy, które możesz nosić na klacie. Tutaj dostępne są wszelkie gadżety sygnowane logiem Ścigacz.pl Z naszych nowych kubków kawa szybciej wchodzi, a z przeprowadzonych przez nas badań wynika, że kobieta jest średnio 1,5 raza seksowniejsza w topie Ścigacz.pl. True Story...
Zobacz całą gamę gadżetów Ścigacz.pl
Propozycja # 8 - Przewodnik po Alpach
Alpy dla motocyklistów są tym, czym Medziugorje dla katolików. To miejsce, w które jedziesz, aby doznać wszechmocnej i wszechobecnej wspaniałości motocykla na zakrętach w okolicznościach przyrody znanych jedynie z reklam serka Hochland. Przewodnik po Alpach to pomysł dobry z dwóch powodów. Po pierwsze, uchroni nas od zgubienia się, pomoże znaleźć nocleg i dobrze zjeść. Po drugie, doprowadzi nas na najlepsze przełęcze i najbardziej ekscytujące zakręty
Poradnik "100 przełęczy Alpejskich na motocyklu" dostępny jest tutaj.
Propozycja # 9 - kosmetyki dla motocykla MUC-OFF
Nie ma nic gorszego niż paskudne martwe robale na owiewkach i szybie motocykla. Jeśli dostajesz niekontrolowanych napadów szału widząc cmentarzysko much i komarów na Twoim białym Ducati, spraw sobie kosmetyki MUC-OFF. To nie tylko preparaty do czyszczenia, ale także np. do konserwacji trudno dostępnych elementów motocykla, smary do łańcucha, środek do czyszczenia szyby w kasku, anti-fog w sprayu i całe mnóstwo innych rzeczy, która pomogą utrzymać Twój sprzęt w nienagannej kondycji.
Sprawdź pełną ofertę MUC-OFF, a z pewnością dobierzesz coś dla siebie.
Propozycja # 10 - torba na nawigację/torba na pas
W historii rzeczy, które ułatwiają życie, torba na nawigację/smartfona powinna mieć osobny rozdział. Tą z Givi można zamontować w dowolnym miejscu motocykla, nawet na zawieszeniu (aczkolwiek polecamy kierownicę), jest solidnie wykonana, ma mnóstwo kieszeni na drobniaki, karty kredytowe itd i co najważniejsze, ma przeźroczystą kieszeń na smartfona, do której bezproblemowo można go upakować, odpalić nawigację i zapomnieć o wszystkim. Z kolei torba na pas Kriega to dobry pomysł dla wszystkich, którzy lubią polatać po krzakach na enduro, ale muszą mieć przy sobie różne rzeczy. Torba jest na tyle solidna, że można używać motocykli offroadowych zgodnie z ich przeznaczeniem bez obaw, że coś się odepnie czy uszkodzi.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzePropozycja #11, abonament dla motocykla na rok pobliskim zadaszonym parkingu. U mnie nawet nie ma niedaleko gdzie trzymać motocykla, i pasja czeka na lepsze czasy :(
Odpowiedzteż tak kiedyś myślałem, ale doszedłem do wniosku że mogę tak czekać do końca świata i jak sam tego nie zmienię to nic się nie zmieni. Od tego sezonu jestem szczęśliwym posiadaczem Fazerki którą trzymam pod blokiem, przypinam łańcuchem do schodów, a z sąsiadami dobrze żyję więc nikt się nie czepia
OdpowiedzHm może jakiś konkurs w stylu napisz list do świetego mikołaja i opisz w nim ciekawa przygode motocyklową i wygraj choćby jakiś drobiazg typu smary czy t-shirt?
Odpowiedz