Lincz na uczestniku wypadku drogowego
Rosyjskie media informują dziś o dosyć niecodziennym, nawet jak na Rosję, przypadku linczu na uczestniku wypadku drogowego. Filmiki z wypadków dokumentujące ludzką bezmyślność i brak poszanowania dla innych uczestników ruchu drogowego, które czasem zresztą zobaczyć możecie na naszych stronach, dokumentują doskonale jak się jeździ na wschód od naszej granicy i jak wyglądają tam relacje międzyludzkie na drogach. Poniższy news nie jest zatem dla nas specjalnym zaskoczeniem…
W Kraju Nadmorskim (daleki wschód Federacji Rosyjskiej) wszczęto postepowanie karne w sprawie ciężkiego pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Jak donoszą rosyjskie służby prasowe w nocy z 15 na 16 lipca doszło do wypadku z udziałem samochodu osobowego i motocykla. W jego wyniku osobowa Toyota Crown zderzyła się czołowo z motocyklem marki Honda. Kierujący motocyklem 26 latek zginął na miejscu, jego 18 letnia pasażerka zmarła w drodze do szpitala.
Na miejscu zdarzenia szybko pojawili się znajomi zabitego motocyklisty i postanowili sami wymierzyć "sprawiedliwość" kierowcy i pasażerowi auta. Czwórka młodych ludzi zaczęła bić swoje ofiary, jeden ze sprawców okładał kierowcę i pasażera po głowie ciężkim metalowym kluczem. W wyniku obrażeń 48 letni kierowca zmarł na miejscu, a jego pasażer z poważnymi obrażeniami głowy, w tym z pękniętą podstawą czaszki, trafił do szpitala.
Niczego na chwilę obecną nie wiadomo o przyczynach wypadku, wiadomo jedynie, że dwie osoby jadące autem to państwowi funkcjonariusze - starszy był inspektorem rosyjskiego odpowiednika naszego ITS, młodszy jest policjantem, a prywatnie jest także synem zabitego inspektora. Trudno także ocenić co spowodowało tak gwałtowny wybuch agresji młodych ludzi. Oczywiście śmierć dwójki znajomych musiała być głównym czynnikiem, ale nie jest żadną tajemnicą, że w Rosji państwowi funkcjonariusze, szczególnie policjanci, bardzo rzadko ponoszą odpowiedzialność za powodowane wypadki. Czyżby sprawcy śmiertelnego pobicia nie chcieli dopuścić do sytuacji w której sprawcy (zakładając oczywiście że kierowca auta był sprawcą) wykręcą się od odpowiedzialności i kary? Nawet jeśli tak i jeśli sprawcy nie wierzą w lokalny wymiar sprawiedliwości, to rozłupanie czaszki kawałem żelastwa jest działaniem wykraczającym poza wszelkie granice zdrowego rozsądku.
Policja miasta Partyzansk zatrzymała już trzech z czterech podejrzanych o pobicie. W chwili obecnej trwają poszukiwania czwartego sprawcy linczu. Młodym ludziom grozi 15 lat pozbawienia wolności.
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzeFajnie pie*** głupoty. Nikt nie ma prawa wymierzać takich kar. Tylko Bóg może nas sadzić. Kupcie sobie rowery ;)
OdpowiedzKtóry bóg? Ludzie tylu już nawymyślali...
OdpowiedzJaki Bóg? Nie znam żadnego..
OdpowiedzGdzie tu się klika 'Lubię to'? :)
OdpowiedzCzasem i za mniejsze przewinienia aż się prosi żeby dać po pysku.
OdpowiedzBardzo dobrze z nimi się rozprawili. To powinno być dozwolone prawem- kiedyś już było "oko za oko, ząb za ząb". Niejaki Hamurabi skonstruował tego typu zapisy i wydaje się ,że dzisiaj również ...
OdpowiedzJa Ci gwarantuję, że jedyne co by spadło w zastraszającym tempie to liczba wolnych łóżek w szpitalach. Problem nie jest w tym, że ludzie się boją kary, tylko chyba raczej w tym, że są przekonani, że do wypadku po prostu nie dojdzie. Pan Hammurabi miał swoje prawa dawno temu. Od tego czasu TEORETYCZNIE świat poszedł do przodu i ludzie trochę bardziej patrzą na innych. Słuchając jednak wypowiedzi takich jak Twoja, należy jednak dodać to "TEORETYCZNIE", bo pewny już nie jestem. Pozdrawiam
OdpowiedzRozumiem podejsc i dac strzala . Ale ludzie.... uzywajcie mozgow .... nie do tego stopnia. o.O zeby sie nad kims pastwic. Ja bym w tym przypadku byl bezwzgledny - takim nalezy sie kara smierci. Wkoncu to jest droga , wypadki sie zdarzaja, ale to nie powod zeby kogos tak okladac ,zeby zmarl . Szanuje motocyklistow jak i kierowcow samochodow.
Odpowiedzjestes glupim ch**em
OdpowiedzLepiej być miłym panem niż cipą tak jak ty wieśniaku
OdpowiedzCo tu się dziwić skoro władza śmieje się obywatelowi w twarz. Jeszcze trochę i u nas tak będzie jak ludzie nie pogonią tej bandy czworga.
Odpowiedzzawiało tvn-em... Ale zgadzam się. W pełni.
OdpowiedzMam mieszane uczucia, ponieważ gdybym się znalazł w takiej sytuacji a był by to mój brat czy dziewczyna czy ktokolwiek z rodziny to też bym wciągnął kawał żelaztwa i zapiepszył ich na miejscu. ...
OdpowiedzZgadzam się z oceną Lovtza, że lincz nie ok.. Ale przyznacie, że jest coś pociągającego w takiej ulicznej sprawiedliwości..
Odpowiedz