Likwidacja instytucji Rzecznika Finansowego. Dlaczego powinno nas to obchodziæ?
Ministerstwo Finansów pracuje nad projektem ustawy likwidującej instytucję Rzecznika Finansowego. Dlaczego powinno to nas niepokoić? Likwidacja Rzecznika Finansowego dotknie kierowców, którzy podlegają ubezpieczeniom, czyli... tak naprawdę nas wszystkich.
Nadal zastanawiacie się dlaczego ta instytucja jest dla nas ważna? Poniższe dane świetnie ilustrują rosnące zapotrzebowanie na pomoc Rzecznika, ale także pokazują skalę problemów i uchybień, z jakimi mamy do czynienia na rynku finansowym.
Jak podaje Autokult, 220 osób dziennie pisze do Rzecznika Finansowego w sprawie swoich interesów. W ciągu ostatniego roku udzielił on 38 % więcej porad telefonicznych. O 80% wzrosła liczba wniosków o podjęcie interwencji, a o 120% zwiększyła się liczba elektronicznych porad prawnych.
W kręgu zainteresowania Rzecznika Finansowego znalazły się w niedawnym czasie nieuczciwe praktyki ubezpieczycieli. Rzecznik wezwał ich do zaprzestania nagminnego, zawyżonego wyceniania szkód całkowitych. Często firmy wyceniały naprawę używanego pojazdu tak, aby orzec szkodę całkowitą i zapłacić tylko różnicę pomiędzy wrakiem, a wartością pojazdu przed wypadkiem. Im droższe części były wpisywane na fakturę, tym mniej firmy musiały zapłacić. Na tę praktykę uwagę Rzecznika zwrócili kierowcy.
Innym z tematów, który poruszył Rzecznik, był postulat o zmniejszenie lub czasowe zniesienie obowiązkowej składki OC dla kierowców oraz wprowadzenia możliwości czasowego wyrejestrowania pojazdu. Wszystko to, w efekcie lockdownu z powodu pandemi COVID-19.
Aktualnie Ministerstwo Finansów planuje przeniesienie kompetencji Rzecznika Finansowego do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Tam, sprawami osób poszkodowanych zajmowałby się specjalny koordynator.
Według Forum Prawników Finansowych zmiana ta jest sprzeczna z dotychczasową formą pomocy, ponieważ: - Działania UOKiK skierowane są na ochronę zbiorowych interesów, a działania Rzecznika (…) skoncentrowane były bezpośrednio na udzielaniu pomocy osobom poszkodowanym przez instytucje finansowe.
Może się więc okazać, jeśli projekt ten wejdzie w życie, że kierowcy stracą możliwość realnego i sprawnego uzyskania pomocy i obrony przed nieuczciwymi praktykami podmiotów rynku finansowego. Co sprawi, że zamiast "małego" klienta, prawo będzie faworyzować i chronić wielkie instytucje finansowe.
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeBankster robi dobrze swoim kolesiom.... brawo MY
Odpowiedz