"Lataj±ce motocykle" dla Japonii. Suzuki nawi±zuje wspó³pracê z firm± SkyDrive
Gigant branży motoryzacyjnej, marka Suzuki, ogłosiła, że nawiązała współpracę z japońską firmą SkyDrive. Celem jest opracowanie i wprowadzenie na rynek elektrycznej maszyny latającej.
Suzuki to jeden z liderów branży samochodowej i doskonale znana marka motocyklowa. Współpraca ze SkyDrive ma otworzyć nowy segment mobilności. Tym razem w powietrzu.
Pomoc SkyDrive jest nieodzowna, bo to specjaliści w dziedzinie elektrycznych samolotów pionowego startu i lądowania, którzy mają już swoj prototyp o nazwie SD-03. Co ciekawe, do tej pory japoński startup, który pod koniec 2020 roku przeprowadził pierwszy publiczny lot SD-03 wraz załogą, był wspierany przez Toyotę. Teraz to się zapewne zmieni.
SD-03 jest zapowiadany jako najmniejszy elektryczny pojazd VTOL (startujący i lądujący pionowo, z ang. vertical take-off and landing) na świecie i ma zapoczątkować "nowy środek transportu" dla ludzi w mieście. SD-03 ma łącznie osiem wirników, które pomagają latać bezpiecznie, nawet w przypadku awarii silnika.
Plany obu firm są bardzo konkretne, bo zamierzają uruchomić działające usługi taksówek powietrznych jeszcze przed rozpoczęciem Wystawy Światowej w Osace w 2025 roku. Obecny termin rozpoczęcia tej imprezy to 13 kwietnia 2025 r. Wystawa ma potrwać aż sześć miesięcy, do 13 października 2025 r. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Suzuki i SkyDrive powinny znaleźć wiele okazji do zaprezentowania swoich wspólnych osiągnięć w ramach tego projektu.
Choć SkyDrive szczyci się mianem "wiodącego producenta latających maszyn w Japonii", jest to obecnie bardzo wąska kategoria produktów. Ale to oznacza, że SkyDrive może dzięki współpracy z Suzuki zyskać znaczny zasięg a być może i pozycję lidera w nowym segmencie branży… motoryzacyjno-lotniczej?
Tymczasem Suzuki ma nadzieję na zdobycie czwartej kategorii produktów w swojej ofercie rozszerzając istniejącą działalność w zakresie samochodów, motocykli i silników zaburtowych. Być może obecnie to wszystko brzmi dość nieprawdopodobnie, ale postęp techniki jest tak szybki, że za 2-3 lata ten projekt może stać się całkiem realny.
Aktualnie większość mediów pisze o współpracy Suzuki i SkyDrive jako o opcji "latającego samochodu", ale wydaje się, że granice między różnymi typami maszyn latających typu VTOL i ich nazwami dla ludzi niekoniecznie znającymi się na awiacji, zacierają się dość regularnie. My tu widzimy motocykl. A Wy?
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze