Kuba Stankiewicz wygrywa drug± rundê FIM MiniGP AA Alpe Adria Motorcycle Union
W miniony weekend w Czechach na obiekcie Kartarena Cheb odbyła się druga runda serii FIM MiniGP AA Alpe Adria Motorcycle Union. Pogoda w kratkę nie przeszkodziła Kubie Stankiewiczowi w kolejnym zwycięstwie w sezonie.
Malowniczo położony tor z przyzwoitą infrastrukturą cieszy się zasłużoną renomą wśród zawodników i publiczności. Początkowo zanosiło się na dość trudne warunki atmosferyczne. Dla zawodników i towarzyszących im zespołów ma to bardzo duże znaczenie, oznacza ciężką pracę, żonglowanie oponami typu slick i rain oraz, oczywiście, ustawieniami motocykla.
Pierwsza sesja odbyła się na lekko mokrej i w zasadzie przesychającej nawierzchni. Później poszły w ruch opony typu slick, a finalnie piątkowy dzień treningowy został zakończony bardzo obiecująco, chociaż może nie tak dobrze, jak w zeszłym sezonie.
Sobotnie kwalifikacje to już był pokaz możliwości Kuby, który wykręcił świetny czas, pobił swój rekord oraz rekord toru w klasie Ohvale 160! Niestety tuż przed wyścigiem okazało się, że część zawodników, która miała jechać w klasie, zostanie odseparowana, bo równolegle starowali w Mistrzostwach Czech. Kłopot pojawi się z powodu różnic regulaminowych, przez co w wyścigach pojechało mniej zawodników.
Wraz z pozostałymi członkami zespołu, czyli Bartoszem Krygierem, Wojtkiem Orlińskim, Przemysławem Komajdą oraz Wagner Racing, ekipa wykonała świetną robotę. Kuba zakończył oba wyścigi na pierwszym miejscu i dodajmy, w fenomenalnym stylu, dzięki czemu w ogólnej klasyfikacji zdobył sporą przewagę.
W tym miejscu warto wspomnieć, że poza Kubą sporo emocji dali na również Antoni Kruptel oraz świetna w obecnym sezonie Julia Jantarska. Do kompletu należy dołożyć godną pochwały postawę Olafa Kozłowskiego. Zawodnik z Krakowa w swojej serii wyścigowej zrobił świetną robotę, o co nie było przecież łatwo, bo dzień przed wyścigami był w bardzo kiepskim stanie.
Następna runda już za dwa tygodnie na Węgrzech. Czy tym razem Kuba Stankiewicz również zdominuje przeciwników? Czekamy z niecierpliwością, aby się o tym przekonać.
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze