Krzysztof Matela wystartuje w Rajdzie Tuareg!
Na starcie tegorocznego Rajdu Tuareg odbywającego się na marokańskiej pustyni zobaczymy sześciu Polaków w tym Krzysztofa Matela
Rajdy pustynne to trudne i wymagające przedsięwzięcia. Stanowią ogromne wyzwania nie tylko sportowe, ale także organizacyjne i logistyczne. Krzysztof Matela, przy wsparciu i zaangażowaniu przyjaciół, postanowił im sprostać i „dostosować rzeczywistość do swoich marzeń". Po raz drugi w swoim życiu wystartuje w Rajdzie Tuareg w Maroku.
Bezdroża pustyni
Nie jest to tak wielki rajd jak legendarny Dakar, co nie oznacza, że kierowcy mają łatwe zadanie. Rajd Tuareg, rozpoczyna się 22 marca. Ciągłe pokonywanie wydm wielu daje mocno w kość. Z dnia na dzień zmęczenie zawodników rywalizujących przez 10 godzin w blisko 30-stopniowym upale stale się nawarstwia. Niejednokrotnie jedynym paliwem pozwalającym funkcjonować jest adrenalina. Kończy się to, niestety, upadkami i omdleniami na mecie. Nie brakuje również poważniejszych urazów, ale nikt o tym nie myśli, ryzyko jest wliczone w cenę.
Będzie to już 10. edycja marokańskiego rajdu. Zawodnicy pokonają trasę liczącą blisko 2500 kilometrów. Wystartuje około 250 załóg z całego świata, ramię w ramię amatorzy i profesjonaliści. W tegorocznej edycji wystąpi sześciu Polaków. Wśród nich Krzysztof Matela, wielki pasjonat sportów motorowych i rajdów terenowych, który w Tuaregu rywalizować będzie po raz drugi.
Krzysztof pojedzie na potężnym KTM 660 Rally, który dwa lata temu został kupiony od Orlen Teamu. Motocykl waży niemal 160 kilogramów na sucho. Czterosuwowy silnik o pojemności 653,7 cm3 generuje 70 KM mocy i 69,5 Nm momentu obrotowego. Z jednostką napędową współpracuje 5-stopniowa skrzynia biegów. Jego prędkość maksymalna to 180 km/h. W ubiegłym roku, na marokańskiej pustyni motocykl nie zawiódł go ani razu.
Do startu pozostał miesiąc. Motocykl Krzysztofa Mateli jest już sprawdzony przez mechaników i gotowy do startu. 16. marca wraz z całym sprzętem wyjedzie do Hiszpanii. Krzysztof wylatuje cztery dni później. Jeszcze w Hiszpanii, w portowym mieście Almeria odbywa się odprawa: sprawdzanie motocykli, przedstawienie regulaminu i trasy oraz rozdanie roadbooków. Jeszcze tego samego dnia, wszyscy kierowcy, ekipy serwisujące i organizatorzy wsiadają na prom do Nadoru, skąd 22. marca rozpoczną zmagania z trasą i swoimi słabościami.
Klub Dakar Team
Rajdy pustynne to marzenie wielu, jednak tylko nieliczni mają szansę zasmakować tej niesamowitej przygody. Nie chodzi tylko o odwagę czy sprawność fizyczną, jest to wielkie przedsięwzięcie logistyczne i organizacyjne, które wymaga niemałych nakładów finansowych. Aby zapewnić Krzysztofowi odpowiednie zaplecze, powołano do życia Klub Dakar Team, został on założony w 2007 roku. Zrzesza on ludzi, którzy pasjonują się sportami motorowymi i chcą, nawet w niewielkim stopniu uczestniczyć w pustynnych zmaganiach. Są to przyjaciele Krzysztofa, dzięki którym realizacja tego ekscytującego, ale jednocześnie niebezpiecznego i bardzo kosztownego projektustaje się realna. Jak do tej pory Rajd Tuareg to największe przedsięwzięcie Dakar Teamu. Do Maroka, wraz z Krzysztofem, wyruszy fotograf klubu, który będzie dokumentował jego poczynania na pustynnych bezdrożach.
Prezes z pasją
Krzysztof Matela jest przedsiębiorcą, zarządzającym jedną z największych polskich firm windykacyjnych EGB Investments SA.Jest współzałożycielem i Prezesem Zarządu Polskiego Związku Windykacji - organizacji skupiającej blisko 40 podmiotów zajmujących się dochodzeniem należności i obrotem wierzytelnościami. Jest również Wiceprezesem Business Centre Club oraz Kanclerzem Loży Bydgoskiej BCC - prestiżowej organizacji zrzeszającej rzetelnych i wiarygodnych przedsiębiorców. Mimo tak wielu zajęć, które nie tyle pochłaniają czas, co go „zjadają", potrafi pogodzić pracę z wielką pasją. Znajduje czas na spełnianie marzeń.
Krzysztof Matela prywatnie to wielbiciel sportów motorowych i rajdów terenowych. Jego miłość do motocykli, pojawiła się w wieku 12 lat, kiedy to otrzymał Motorynkę marki Romet z numerem fabrycznym 0002. Szarżując po polnych, szutrowych drogach powtarzał kolegom, że kiedyś wystartuje na trasie Rajdu Paryż-Dakar...
|
Komentarze 3
Poka¿ wszystkie komentarzeniezle, niezle; ciekawe ile trwa ten rajd dlugi jest?
Odpowiedzrajd trwa 8 dni, od 22 marca do 30
OdpowiedzMi³o popatrzeæ ¿e ludzie maja takie samozaparcie w realizacji marzeñ
Odpowiedzwiecie mo¿e, kto jeszcze z Polaków bêdzie startow³ w tym rajdzie?
OdpowiedzJarek Cisak, Daniel Lasoñ, Pawe³ Kranc na pewno, Adam Olczak i Pawe³ Szyd³owski chyba poczytaj listê zawodników na www.tuareg-rallye.com
Odpowiedzno jacy zawodnicy? jakesz nie pakesz!!!!hahahahaha! kabaret farmazonu!
Odpowiedz