Zawodnicy na start, czyli rajd Tuareg czas zacząć

Już dzisiaj pierwszy etap Rajdu Tuareg rozgrywanego w Maroku. Kierowcy motocykli i samochodów rozpoczną rywalizację w portowym mieście Nador. Krzysztof Matela, zawodnik Dakar Team Polska, przekazuje nam pierwsze wieści.

„Zakończył się pierwszy dzień przygotowań. Jesteśmy w porcie, za nami odprawy techniczne i organizacyjne. Jak to zwykle bywa, było mnóstwo „atrakcji" związanych z transportem i z drobnymi awariami motocykli. Przetarta opona, urwane łożysko, przewody, które trzeba było poprawiać. To wszystko jest normalne przy tak długiej podróży. Do Almerii przyjechaliśmy o godzinie 11.00, dopiero teraz mogliśmy chwilkę „odsapnąć", a jest godzina 20. Dzień minął na przygotowaniach i denerwowaniu się. Wszyscy chcą jutro wystartować, więc czuć w powietrzu tą presję i adrenalinę. W pierwszym dniu do przejechania będzie około 450 kilometrów. W 20 % będą to drogi asfaltowe, reszta w terenie: drogi szutrowe, pustynne i kamieniste, wszystkiego po trochu.

Organizatorzy na pierwszy etap zafundowali nam raczej rozgrzewkę, niż coś specjalnego jak rok temu. Dość krótki odcinek specjalny. Stawka zawodników nie powinna się rozciągnąć na więcej, niż trzy godziny. Start rajdu zaplanowany jest na godzinę 9.00, zapewne jednak będzie pół godzinny poślizg. Będziemy mieli 2 godziny na odprawę, przebranie się i przygotowania, gdyż prom przypływa o godzinie 7 rano. Start jest płynny, tzn. wszyscy ruszają z portu, po kolei dojeżdżając do odcinka specjalnego, który mieści się na około dwusetnym kilometrze. Dopiero wówczas rozpocznie się prawdziwe ściganie. Serdecznie wszystkich pozdrawiam!"

My również pozdrawiamy Krzysztofa i trzymamy kciuki, oby cało i jak najszybciej dojechał do mety pierwszego etapu!