Pamiętacie, jak testowaliśmy jednocylindrową wyścigówkę mało znanej marki Kraemer? Na przyszły sezon przygotowano jeszcze bardziej dopasioną wersję.

Zdając sobie sprawę, że supermono (nie mylić z supermoto!) to niszowy temat, nadal uważam, że warty wspomnienia od czasu do czasu. Alternatywy dla standardowego ścigania (czyt. na dużych pojemnościach) osobiście mocno mnie intrygowały i intrygują.

W 2014 roku mieliśmy okazję testować Kraemera HKR EVO i EVO2 na belgijskim torze w Mettet. Niestety, pogoda była pod psem i nie udało nam się wycisnąć 100% z jednocylindrówki. Dla przypomnienia, wyścigowe motocykle Kraemera oparte są o jednostkę napędową LC4 z KTMa 690 Duke i można ścigać się nimi w Mistrzostwa Europy Supermono oraz serii IDM ProMono. Obydwie są przyzwoicie obsadzone, głównie przez ludzi, którzy chcą ścigać się na motocyklach prototypowych, ale niekoniecznie nadają się do Moto3 (ważą więcej niż 50 kg i mają więcej niż 160 cm wzrostu).

Na przyszły sezon cena Kraemera HKR EVO2 S spadła do 10 990 euro netto. W bazowej wersji otrzymujemy 125-kilogramowy motocykl wyposażony w 75-konną jednostkę z KTMa, zawieszenie WP oraz hamulce Brembo. Istnieje sporo możliwości personalizacji, z pakietami tuningowymi podnoszącymi moc, kutymi felgami czy akcesoryjnymi układami wydechowymi.

11,000 euro to sporo w polskich warunkach dla amatorów, ale dla zawodników to nie tak dużo. Ciekawą opcją może być także oferta VIP. W przyszłym roku dla 15. klientów będzie oferowany cały pakiet startowy: motocykl, odzież, opieka trenera, mechanik i ulokowana w Chorwacji baza testowa. Cena nie jest znana, ale może się okazać, że to mniej niż sezon ścigania na profesjonalnym poziomie w kraju.