Choć motocykle dają dużo radości, to niestety jedną z ich wad jest to, że stosunkowo nietrudno je ukraść. Co roku w Polsce giną setki jednośladów, a dane policji za rok 2022 nie napawają optymizmem. Jak wyglądały policyjne statystyki? Gdzie zaginęło najwięcej maszyn?

Poprosiliśmy Biuro Prasowe Komendy Głównej Policji o przesłanie danych dotyczących kradzieży motocykli w 2022 roku. W odpowiedzi otrzymaliśmy statystyki pojazdów zarejestrowanych jako utracone, a więc nie jest powiedziane, że doszło do ich kradzieży. Dane są również uboższe w stosunku do ubiegłorocznych pod względem wskazania miejsc, z których znikały jednoślady. Jak wyglądał rok 2022 w policyjnych statystykach?

W 2021 r. skradziono 1380 jednośladów, a od 1 stycznia do końca grudnia 2022 r. jako utracone zarejestrowano 1488 maszyn. W tej liczbie zawiera się 559 motocykli i 929 motorowerów. Dodatkowo dostaliśmy również informację na temat utraconych quadów i tu odnotowano 81 przypadków. Najwięcej zgłoszeń odnotowano na Mazowszu i jeśli wyłączymy quady, to było ich 240 (połączone dane KWP w Radomiu i warszawskiej KSP). Na drugim miejscu uplasowało się woj. dolnośląskie, gdzie zniknęło 236 jednośladów. Niechlubne podium zamyka Śląsk z wynikiem 210 jednośladów.

Na drugim biegunie znalazło się woj. podlaskie. Z danych białostockiej KWP wynika, że jako utracone zgłoszono tam jedynie 14 jednośladów. Dalej mamy KWP w Lublinie i Kielcach, gdzie odnotowano po 26 przypadków, a na trzecim miejscu znalazło się woj. opolskie z wynikiem 35 utraconych jednośladów. Najwięcej utraceń quadów odnotowały KWP w Katowicach (13 szt.), a dalej w Radomiu i Szczecinie (12 szt.) oraz w Gdańsku (11 szt.). Jednocześnie odzyskano 136 pojazdów zgłoszonych jako utracone, w tym 134 z nich odnalazła policja. Jest to stan na dzień 04.01.2023 r.