83 punktów karnych doliczyli się policjanci z kieleckiej drogówki w nagraniu, które trafiło na ich skrzynkę mailową. Autorem był młody youtuber, który na ulicach Kielc testował osiągi Peugeota 206.

Zdawać by się mogło, że w obecnym świecie ludzie obeznani z przestrzenią internetu doskonale zdają sobie sprawę z tego, że cokolwiek tam trafia, zostaje na zawsze i żyje własnym życiem. Historie o tym, jak to film, wrzucony nawet na prywatną grupę, spowodował wizytę smutnych panów w niebieskich mundurach pojawiają się u nas regularnie.

Tymczasem okazuje się jednak, że wciąż żyją sobie ludzie, którzy nie znają pojęcia związku przyczynowo skutkowego. Na przykład nie kojarzą, że palenie papierosa w trakcie tankowania może zakończyć się wielką kulą ognia i demontażem połowy dzielnicy. Taką beztroską wykazał się młody youtuber z Kielc Pan Tutaj, który opublikował na swoim kanale srogie dowody zbrodni.

W trwającym ponad 20 minut filmie młodzieniec udokumentował między innymi wielokrotne przekraczanie linii ciągłej, korzystanie z telefonu w czasie jazdy, łamanie ograniczeń prędkości i niebezpieczną jazdę. Policjanci, którzy przeanalizowali to nagranie, naliczyli aż 83 punkty karne za te wykroczenia, a następnie z łatwością namierzyli delikwenta i zaprosili go na rozprawę sądową.

Za takie wykroczenia są zatrzyma zapewne prawo jazdy i przywali konkretną karę - obstawiamy że tak z 5 tys. zł. Mamy nadzieję, że będzie to kamieniem milowym w karierze źle zapowiadającego się youtubera.