Kiedy jazda na gumie nie idzie zgodnie z planem...
Bohater filmu zaliczył naprawdę paskudną glebę podczas jazdy na gumie swoim KTM 690 Duke. Przedobrzył z gazem, zgubił punkt balansu i motocykl po prostu uciekł mu spod tyłka. Wyglądało to jak ekstremalna odmiana highside'a, gdzie kierowca zdołał wyjść z kraksy bez poważniejszych obrażeń, ale z pewnością z poobijanym tyłkiem. Aczkolwiek cała akcja wyglądała naprawdę słabo, a metaliczny dźwięk przy uderzeniu był przerażający. Zwróćcie uwagę z jakim impetem KTM wyjeżdża spod kierowcy kiedy traci się balans i przyczepność.
Mogło być gorzej. Gość mógł zakończyć wheelie na... radiowozie.
Komentarze 5
Poka¿ wszystkie komentarzeFilm da siê cofn±æ jak widaæ... ¿ycia , niestety nie...
OdpowiedzTo nie ¿aden "bohater" tylko zwyk³y osio³ który jeszcze siê nie nauczy³ ¿e motocykl ma po to dwa ko³a aby na nich w³a¶nie je¼dziæ. S± takie rowery cyrkowe z jednym ko³em, niech siê osio³ ...
Odpowiedzdo cyrku to mo¿na ciebie wys³aæ jak za³o¿ysz swoja odblaskowa kamizelkê i zaczniesz z klamki strzelaæ a na winklach frêdzlami przycieraæ kamerka rejestruj±ca na przodzie motocykla równie¿ wskazana
Odpowiedzzazdro¶cisz bo twój pó³tonowy cruizer tak nie potrafi :P
OdpowiedzPrzynajmniej ten cruiser jest w jednym kawalku, w przeciwienstwie do biednego ksiecia :(
OdpowiedzNasuwa siê mi siê stwierdzenie z filmu (Seksmisja) "Bo mi to wyskoczy³o" :))))
OdpowiedzWydaje mi sie, czy mu rekawice rozerwalo?
OdpowiedzI to uczucie kiedy my¶lisz "Ale zasia³em amatorkê" :D
Odpowiedz