Kawasaki Ninja 250R Turbo - mały ale wariat
Kawasaki Ninja 250R to bardzo fajny, rozrywkowy, przystępny cenowo motocykl. Ale czegoś mu brakuje. Co to może być? A, tak,Turbo! Na zdjęciach zmodyfikowana Ninja 250R, która została uzbrojona w turbinę Garret GT12 i która zamiast 20 KM rozwija ich 40. Niby niewiele, ale pamiętajmy, że mamy taki sam motocykl o mocy prawie dwukrotnie większej. Ale to nie koniec, bo jeśli zastosować kilka drobnych zmian we wtrysku paliwa, Ninja podobno osiąga... 58 KM.
Czy wyobrażacie sobie to zaskoczenie gości na sportowych motocyklach, kiedy wyprzedza ich to wściekłe, zielone maleństwo? Zresztą, Kawa jest już zwinna i szybka wyjeżdżając z fabryki, co mogliśmy zobaczyć na filmie z Laguna Seca, gdzie Ninja wprawiała w kiepski humor kierowców litrów. Swoją drogą, jeśli lubicie małe szybkie motocykle, koniecznie zobaczcie to.
Reklama
Komentarze 6
Pokaż wszystkie komentarzeninja ma 33 km a nie 20
OdpowiedzLepiej wsadzić 2 suwa 250 z jakiejś crosówki, moc powyżej 60KM no i waga dużo mniejsza.
Odpowiedz58KM z 250cc? Moja byłą cagiva będąc 125cc miała 42KM i nie potrzebowała turbo żeby osiągnąć realne 200km/h(sprawdzane na 2 GPS), a to jest dwukrotnie większa pojemność więc w sumie nie ma ...
OdpowiedzNie wiem jaką miałeś cagivę, znam tylko mito, które mają po 25-28 koni. Wystarczy zobaczyć na wykresy dyno. No i te mito do połowy swoich obrotów miały moc jak chińska 50. bhauhauahau
OdpowiedzBiorąc pod uwagę, jak to się sprawuje w zakrętach, to wychodzi świetna maszyna do trollowania innych na torze :D
OdpowiedzI przy tych 58 KM ile by z tego motocykla można by było wyciągnąć km/h ?
OdpowiedzSkoro 39 konna 300tka dociąga do licznikowych 186 km/h (realnie to pewnie 170) to taka 250tka turbo pewnie do 200 (na liczniku 220). Ale pewnie trzeba zmienić główne przełożenie - bez tego raczej szybciej się nie pojedzie. W sensie Vmax, boc bez zmiany przeożenia tylko kop będzie kolosalny w porównaniu do fabrycznego motocykla.
OdpowiedzCzyli dla marnych 20 km/h nie opłaca się zakładać tego turbo :)
OdpowiedzIlość obrotów maksymalnych pewnie dużo się nie zmieni, zmiana przełożeń jest możliwa ale też w ograniczonym stopniu, a założenie turba nie ma tutaj za zadania zwiększyć tej v-max a raczej przyspieszenie bo to jest najważniejsze. Żeby moto do 150 nie rozpędzał się 15 sekund tylko 8 na przykład. Po to też montują turbiny w silnikach do dragu, tam najważniejsze jest przyspieszanie i przyczepność, połączenie tego daje niski czas przejazdu
OdpowiedzWarto się bawić w tubinę? 300tka z fabyki ma 39 KM. Ale jak ktoś lubi... Fajne że tej przeróbki najwyraźniej nie widać spod owiewek. :)) Podejrzanie może wyglądać tylko tłumik. 300tka z taką...
Odpowiedz