Kawasaki Ninja 250R na torze Laguna Seca
Jazda na torze może sprawić wiele radości. Szczególnie, kiedy tym torem jest legendarny Laguna Seca w USA. Jeszcze więcej radości może sprawić fakt, że akurat jedziesz malutkim Kawasaki Ninja 250R i objeżdżasz na zakrętach sportowe litry. Bo dokładnie takie coś tutaj się dzieje. Kierowca Kawy najwyraźniej umie prowadzić. Oczywiście, na prostych większe motocykle siłą rzeczy są znacznie szybsze, ale na zakrętach już robi się interesująco. Zobaczcie sami.
Swoją drogą, kiedyś sami już udowodniliśmy, że mały motocykl może dać masę frajdy na torze i poobjeżdżać większe sprzęty. Sprawdźcie nasz torowy raport z KTM Duke 125.
Komentarze 3
Poka¿ wszystkie komentarzeMarcel nawet tutaj cisnie z jarków na torze :D ma talent tylko patrzeæ co zrobi na 600 a co dopiero na 1L
Odpowiedzbo na tych litrach to pizdafony same.trzeba mierzyc si³y na zamiary
OdpowiedzNie maszyna lecz technika czyni z Ciebie zawodnika ;)
Odpowiedz