« Poprzednia strona strony: 1 2 3 4

Podsumowanie

KTM SX144 i Honda CRF250R to dwa zupełnie inne motocykle. Dwusuwowy KTM to mały szatan w przebraniu seksownej, jodłującej Austriaczki. W umiejętnych rękach potrafi zdziałać bardzo wiele, dzięki rewelacyjnemu silnikowi i poprawionym zawieszeniom. Typowa dla KTMa geometria powoduje, że sprzęt prowadzi się intuicyjnie i pewnie, zaś dobry obraz całości dopełnia wysokiej klasy wyposażenie oraz jakość wykonania. To sprzęt praktycznie dla każdego, kto jest w stanie przełknąć dość wysoką cenę zakupu i nie przeszkadza mu dźwięk a'la wiertarka uderzający bębenki z tłumika.

Honda zaś to motocykl rewelacyjny w kwestiach prowadzenia. Nowoczesne rozwiązania techniczne połączone z konserwatywną polityką firmy dały świetne efekty. Motocykl jest neutralny i wybacza naprawdę dużo błędów. Brakuje tylko mocniejszego w dolnym zakresie obrotów silnika, jednakże przy cenie niespełna 26. tysięcy złotych, jest to bardzo mała wada. Większą jest bez wątpienia wysoki koszt części zamiennych.

Jak to często bywa nie ma motocykli słabych, dlatego też ciężko wybierać pomiędzy Hondą, a KTMem. Obydwa są dobre na swój sposób, a tylko od preferencji danego szofera zależy, który będzie bardziej odpowiadał jemu.

Za pomoc w przygotowaniu testu, fachowe porady i udostępnienie sprzętów serdecznie dziękujemy Michałowi Wyszomirskiemu z Honda Wyszomirski, Łukaszowi Kurowskiemu, a także Danielowi Stachyrze!

Foto: B.Buzuk

« Poprzednia strona strony: 1 2 3 4