Jurand Kuśmierczyk znów błysnął w Pucharze Yamaha bLU cRU, w którym startują młode talenty z całego świata.. 17-letni zawodnik Szkopek Team zajął czwarte miejsce w pierwszym sobotnim wyścigu, co jest jego najlepszym wynikiem w tej serii. W drugim wyścigu był siódmy, a w klasyfikacji generalnej awansował na dziewiątą pozycję. Drugi z zawodników Szkopek Team - Dawid Nowak zajmował miejsca 15. i 16., dzięki czemu zdobył kolejny punkt.

 - Drugą rundę w Assen, uważam za udaną, bo osiągnęliśmy najlepszy wynik w historii startów w Yamaha bLU cRU. Jurand zajął czwarte miejsce w pierwszym wyścigu, a w drugim również jechał świetnie. Walczył w liderującej grupie przez cały czas, momentami jechał nawet na trzeciej pozycji. W tej serii różnice między kierowcami są minimalnie i właściwie w każdym wyścigu jest dużo emocji i dużo przetasowań w czołówce. Jestem bardzo zadowolony i dumny z Juranda - podsumował Paweł Szkopek, mentor obu młodych zawodników i najbardziej doświadczony polski motocyklista.

Kuśmierczyk od początku weekendu prezentował się bardzo dobrze, choć był to jego pierwszy start na torze w Assen, zwanym "Świątynią prędkości". Już na treningach wykręcał dobre czasy, w kwalifikacjach zajął ósme miejsce, a w pierwszym wyścigu jeszcze poprawił tę pozycję, finiszując tuż za czołową trójką. Dobre wyniki w drugiej rundzie pozwoliły Kuśmierczykowi awansować na dziewiąte miejsce w klasyfikacji generalnej Yamaha bLU cRU.

- Od pierwszej sesji nowy dla mnie tor mi przypasował i od razu mogłem prezentować dobre tempo, dające mi możliwość walki z przodu stawki. Cały weekend uważam za pozytywny, tym bardziej że samo ukończenie wyścigu było wyzwaniem przy tak dużej liczbie upadków. Dobry wynik daje nam pozytywne myśli na przyszłość - podsumował zawodnik Szkopek Team.

Czwarte miejsce 17-latka z Radomia to najlepszy wynik w historii polskich startów w historii w Yamaha w Pucharze Yamaha bLU cRU, w którym startują najzdolniejsi młodzi w kierowcy. Najmłodszym zawodnikiem w stawce jest drugi z zawodników Szkopek Team - Dawid Nowak. W weekend 13-letni kierowca dopisał do swojego dorobku kolejny punkt, za 15. miejsce w pierwszym wyścigu. Drugi zakończył na 16. miejscu. 

- W pierwszym wyścigu blokował mnie mocny wiatr. Miałem problem z odnalezieniem się w tych warunkach i traciłem kolejne pozycje. Zdobyłem punkt, ale wiem, że jestem w stanie dać z siebie więcej i jechać o wiele szybciej. W drugim wyścigu zacząłem dobrze, ale po zderzeniu z innym zawodnikiem wjechałem na żwir, przez co miałem już duża stratę do grupy - podsumował Dawid.

W klasyfikacji generalnej młodszy z zawodników Szkopek Team z pięcioma punktami zajmuje 18. miejsce.

- Dawid startował już z Assen i podczas treningów oraz kwalifikacji chciał wykręcić dobry czas, zamiast skupić się na znalezieniu swojego rytmu i budowaniu pewności siebie. Tej pewności zabrakło potem w wyścigach, choć musimy też pamiętać, że Dawid jest najmłodszym i jednym z najlżejszych zawodników w stawce, przez co mocniej odczuwał skutki silnego wiatru. Najważniejsze, że wyciąga wnioski i wie co poprawić przed kolejnym startem w Misano. W drugim wyścigu wylądował poza torem przez co stracił 12 sekund, a w tak wyrównanej grupie to już ogromna strata. Dobrze jednak, że potrafił opanować motocykl i nie przewrócił się na żwirze. To też cenne doświadczenie - ocenił Paweł Szkopek.

Po intensywnym początku sezonu, teraz zawodnicy Szkopek Team będą mieli chwilę na odpoczynek i analizę pierwszych startów. Kolejna runda Pucharu Yamaha bLU cRU odbędzie 11-12 czerwca we włoskim Misano.