Każdy motocyklista, który staje przed wyborem swojego pierwszego jednośladu, rozważa dwie opcje. Kupić nowy, ale tańszy motocykl, czy używany, starszy znanej marki. Gdybym dostawał 10 złotych od każdej osoby, która zadawała mi to pytanie, myślę że dzisiaj mógłbym już kupić nowego Junaka 125 S.

Sprawdzona konstrukcja Junaka 125 S

Jeśli coś działa, to po co to zmieniać. Myślę, że tą dewizą kierowali się konstruktorzy Junaka. Prosta stalowa rama, jako element samonośny, do której zamontowano klasyczny wahacz resorowany przez umieszczone z obu stron amortyzatory. Należy pamiętać, że motocykl pochodzi z rynku azjatyckiego, gdzie jakość dróg jest zdecydowanie gorsza niż w Polsce. Dodatkowo często taki jednoślad pełni funkcję głównego pojazdu rodzinnego. Co za tym idzie, widzimy jadących na nim kilkoro pasażerów. To znacznie przekracza dopuszczalną ładowność, nie wspominając już o przepisach prawa. Zawieszenie przednie Junaka 125 S to klasyczny widelec teleskopowy. 

Silnik 125 S

Junak 125 S już samą nazwą deklaruje pojemność skokową silnika. Od wprowadzenia w Polsce przepisu umożliwiającego jazdę z tą pojemnością silnika na prawie jazdy kategorii B, właśnie ta klasa pojazdów zyskała największą popularność. Jednostka napędowa jest chłodzona powietrzem, ma dwa zawory i zasila ją układ wtryskowy. Deklarowana moc 10,8KM w połączeniu z 5 biegową skrzynią, daje przyzwoite osiągi i prędkość maksymalną oscylującą w okolicach 90 km/h. 

Junak 125 S w konfrontacji z miejskim autkiem Mimi. Jak wypada motocykli 125 w porównaniu z samochodem w mieście? Zobacz film »

Walory jezdne

Zaletą Junaka 125 S jest łatwość prowadzenia. Poradzi sobie z nim każdy, nawet początkujący motocyklista. Wpływa na to niska masa pojazdu oraz miękko zestrojone zawieszenie. Układ hamulcowy nie posiada ABS, jednak ma CBS, czyli połączony system przedniego i tylnego hamulca. Na działanie tego układu nie mogę narzekać. W ruchu miejskim atutem jest wąska kierownica i niewystające poza obrys lusterka oraz kierunkowskazy zintegrowane z owiewkami. To zdecydowanie ułatwia poruszanie się w korku. Kiedy zastanie nas noc, z pomocą przyjdzie wydajne oświetlenie, o które nie zawsze jest łatwo w budżetowych motocyklach. Na pochwałę zasługuje umieszczenie w standardzie bagażnika, do którego możemy przypiąć na przykład torbę podróżną. 

Junak 125 S pozostawia mnie z przekonaniem, że jest rozsądnym wyborem dla zaczynających swoją przygodę z motocyklami oraz osób, które po latach przerwy w jeździe, chcą wrócić na dwa koła. 

Junak 125 S okiem kobiety

Marlena Dudek:

Coraz więcej dalekowschodnich motocykli wkracza na polski rynek i coraz mniej odstają od topowych producentów jednośladów, biorąc pod uwagę stosunek jakości do ceny. Każdy motocykl znajdzie swojego odbiorcę, ponieważ wybór zależy od indywidualnych potrzeb i oczekiwań ridera. Nazwa "Junak" budzi skrajne emocje, część motocyklistów jest oburzona, że polska marka została sprzedana, inni cieszą się, że mimo wszystko można ją podziwiać na drogach.

Junak 125 S jest jednym z najtańszych jednośladów (10 299 zł), którym można jeździć, posiadając prawo jazdy kategorii B. Jego serce to czterosuwowy, jednocylindrowy silnik TYS (co oznacza odchudzone korbowody, większe łożyska, płynniej działającą skrzynię biegów, system zapłonu DC oraz lepsze smarowanie) generujący ponad 10 KM mocy przy wadze 120 kg. Junak nie jest jednostką demonicznie szybką, wręcz przeciwnie, jest jednym z najwolniej przyspieszających motocykli o pojemności 125cc, którymi miałam okazję jeździć. Junak 125 S jest mieszczuchem, ale mimo wszystko jego moce są wystarczające na dojazdy do pracy lub wycieczki poza miastem po mało uczęszczanych drogach. Wyzwaniem mogą być drogi krajowe, jednojezdniowe dwukierunkowe. Prędkość maksymalna Junaka przy moich gabarytach to 100 km/h, przy czym przyjemna prędkość zarówno dla motocykla jak i ridera to około 80 km/h, czyli mniej niż samochody ciężarowe. Posiadanie takiego gabarytu na plecach nie dostarczy miłych doznań. Miasto to jest świat Junaka, tam radzi sobie świetnie. Krótki rozstaw osi powoduje łatwość prowadzenia, zapewni pewność siebie początkującym motocyklistom, a omijanie korków nie będzie labiryntem strachu. Wpłynie to znacząco na bezpieczeństwo ridera oraz uchroni własność materialną innych użytkowników drogi przed zarysowaniem. 

Układ hamulcowy jest wystarczający, zarówno z przodu, jak i z tyłu mamy tarczowe hamulce hydrauliczne wspierane przez łączony system hamulcowy (CBS). Poprawia to stabilność motocykla oraz skraca drogę hamowania. Skrzynia biegów działa płynnie, chociaż czasami trudno jest trafić "luz".

Zawieszenie jest kwestią dyskusyjną, osobiście nie mam do niego zastrzeżeń, dobrze absorbuje nierówności drogi, ale riderzy wagi ciężkiej mogą mieć inne odczucia. Potwierdzeniem wyższości Junaka nad samochodem w mieście jest duży zbiornik paliwa o pojemności osiemnastu litrów i niskie zużycie paliwa, które wynosi 2,2l.

Junak 125 S wygląda, jakby był motocyklem o większych możliwościach, mnie osobiście nie zachwyca, szczególnie doczepione owiewki, które mają za zadanie chronić przed wiatrem. Czy decydując się na nakeda liczymy, że będzie chronił nas przed wiatrem, szczególnie kupując motocykl do miasta? Z drugiej strony są fani tego rozwiązania, którzy zaczepiali nas na ulicy, chwaląc wygląd Junaka. Wysoko poprowadzona linia zbiornika paliwa według producenta dodaje sportowych emocji przy dynamicznym pokonywaniu zakrętów, a według mnie zwiększa komfort jazdy, bo zapewnia więcej miejsca na nogi. Pozycja jest wyprostowana i wygodna, możemy podziwiać otaczającą nas przyrodę lub niezadowolonych ludzi w samochodach stojących w korku.

Mieszczuch jest wyposażony w pełne oświetlenie LED, które zapewnia doskonałą widoczność po zmroku. Posiada klasyczny obrotomierz, elektroniczne zegary (prędkościomierz, wskaźnik poziomu paliwa, zegar, licznik przebiegu). Jedynym mankamentem jest brak informacji, czy włączony jest lewy, czy prawy kierunkowskaz (drobna rzecz, która może sprawiać problemy początkującym kierowcom), ale pozostałe informacje są czytelne. "S" w nazwie brzmi sportowo, nawet kiedy włączymy, zapłon wskazówka obrotomierza mknie do góry, po czym opada jak w rasowym, sportowym motocyklu. Lusterka zapewniają dobrą widoczność i co najważniejsze, nie drżą podczas jazdy. Junak, zgodnie z charakterem mieszczucha, posiada stelaż na kufer, co ułatwi wyjazdy na zakupy. Do wyboru mamy trzy stylizacje: czarno-czerwoną, czarno-niebieską i czarno-zieloną.

Junak wzbudza skrajne emocje ze względu na swoją historią. Aktualnie nie jest już produkowany przez Szczecińską Fabrykę Motocykli i nie jest tak drogi jak dawniej. Junak 125 S to mieszczuch dla osób rozpoczynających swoją motocyklową przygodę oraz poszukujących taniego i szybkiego środka transportu do pracy. Posiadana moc w połączeniu z wagą i łatwością prowadzenia zwiększą poczucie pewności siebie początkującego ridera, który będzie w stanie przewidzieć zachowanie jednośladu, co wpłynie również na bezpieczeństwo. Co więcej, ten motocykl się nie obraża, nie dostarcza stresu, kiedy za mocno odkręcimy manetkę i wybaczy większość naszych b