tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 Jed¼ motocyklem na granicê, przewoziæ uchod¼ców w korku! Bzdura!
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG

Jed¼ motocyklem na granicê, przewoziæ uchod¼ców w korku! Bzdura!

Autor: Andrzej Sitek 2022.02.28, 10:47 Drukuj

"Na granicy potrzebują motocyklistów do rozwożenia pomocy humanitarnej! Tylko motocykle się przedostaną. Kobiety i dzieci stoją w kolejce po 3 dni. Słabną. Brakuje im jedzenia, picia i leków. Karetki ukraińskie z tej kolejki zabierają ich z powrotem!" - takie i podobne hasła pojawiają się w internecie.

Nie próbujcie pomagać w ten sposób. Niezaplanowana jazda motocyklem na granicę nie ma sensu. Dlaczego?

NAS Analytics TAG

To bardzo złożona sytuacja i niekiedy kierując się odruchem serca i chęcią niesienia pomocy uciekinierom z Ukrainy, możemy tylko tworzyć chaos. Pomoc oczywiście jest niezbędna. Ukraińcy rzeczywiście nas potrzebują! Chodzi o zdrowie i życie tysiące kobiet i dzieci, ludzi starszych, którzy uciekają przed wojenną pożogą wywołaną przez rosyjskiego dyktatora.

Rzeczywiście do dzisiejszego poranka (28.02.2022) naszą granicę przekroczyło już blisko 300 tysięcy osób wygnanych ze swoich domów przez wojnę Putina. Ale żeby pomóc tym ludziom, musimy działać z głową. Przejścia są przeciążone i jak zaczniemy jeździć motocyklem w tę i we w tę, to tylko dodamy pracy funkcjonariuszom Straży Granicznej, strażakom i pozostałym służbom. Zresztą prawdopodobnie nikt nas nie przepuści.

Problem humanitarny jest po stronie ukraińskiej, która działa w niespotykanych dotąd warunkach. To w tym kraju jest wojna i urzędnicy ukraińscy muszą działać w sytuacji pożogi wojennej, której skutkami zagrożony jest obecnie każdy obywatel Ukrainy. Ale... Przede wszystkim pomoc z Polski przerasta wszelkie oczekiwania. Polacy są bardzo hojni i zaangażowani. Aktualnie polskim organizacjom nie brakuje niczego poza... pieniędzmi!

To prowadzi do wniosku, że jeśli chcesz pomóc, najlepiej wpłać pieniądze na konto:

Jak możemy pomóc Ukrainie? Oto najlepsze kierunki działania

Najbezpieczniejsze są duże, sprawdzone organizacje, które działają od wielu lat. Dają one pewność, że środki rzeczywiście trafią do potrzebujących, a przede wszystkim będą przekazywane w zasadzie na bieżąco, z uwzględnieniem potrzeb artykułowanych przez stronę ukraińską. Zdecydowanie trzeba uważać na prywatne, na przykład osiedlowe, zbiórki. Wszyscy pamiętamy numery na wnuczka i na policjanta. Teraz wyobraźmy sobie, jaką okazję stwarza obecna sytuacja dla stosujących techniki manipulacji oszustów. Już każdy wie, że nie należy wypłacać pieniędzy "na wnuczka". Ale kto nie wpłaciłby na "potrzebującą ukraińską rodzinę"? Prywatne zbiórki oczywiście też są dobre, o ile dobrze znamy prowadzące je osoby i o ile jasny jest cel tych zbiórek. Zakup "pampersów" i jedzenia to jasny sygnał, że coś w danej akcji może być nie tak. Bo tych produktów nie brakuje po polskiej stronie, a problemem jest ich przetransportowanie do oblężonych miast. Lepiej jest przekazać środki bezpośrednio do działających w tych miastach banków, żeby działające tam organizacje zajęły się zakupami bezpośrednio na miejscu.

Mówiąc inaczej, chodzi o rzeczywistą możliwość pomagania, a nie generowania niepotrzebnego zamieszania. Pomoc trzeba dostarczyć na Ukrainę, bo tam jest obecnie najbardziej potrzebna. W Polsce nie brakuje niczego. Duże organizacje pomocy są bardziej wyspecjalizowane i łatwiej im pokonać trudności na granicy, dlatego warto je wspierać. Tłumy Polaków na granicy, osób, które zjawiły się na miejscu w dobrej wierze, są już wystarczające. Teraz potrzeba przede wszystkim porządku, który ułatwi skanalizowanie pomocy.

Docierający na naszą stronę Ukraińcy w większości wiedzą,  gdzie jechać. Przed wojną do Polski przybyło około miliona obywateli Ukrainy, więc uciekający przed wojna w większości mają tu kontakty i pomoc. Po przekroczeniu granicy udają się w większości do dużych miast i - co ciekawe - nie potrzebują nawet transportu. Niemniej na granicy stoją polscy kierowcy z tabliczkami w ręku, gdzie mogą podwieźć potrzebujących. Do dyspozycji uchodźców są również pociągi, które po polskiej stronie przewożą ich za darmo i do tego działają niezwykle sprawnie. Biorąc pod uwagę stan naszych finansów po pandemii COVIDa, na pewno pieniądze będą tym, co w najbliższych tygodniach będzie wszystkim najbardziej potrzebne.

Obecnie na Ukrainie jest żywność. Są środki ochrony zdrowia, natomiast czasem brakuje pieniędzy, by kupić to, co akurat jest potrzebne! Dlatego wpłaty pieniężne są najlepsze. Pieniądze można natychmiast przekazać na Ukrainę i tam organizacje mogą nabyć te rzeczy, których potrzebują, na dodatek w najlepszym źródle. Tym samym odpada problem przerzucania żywności i innych rzeczy przez mocno obleganą polską granicę, co paradoksalnie oznacza szybszą, lepszą i dokładniej wycelowaną pomoc.

Na miejscu, na Ukrainie, wiedzą najlepiej, czego potrzebują. Może akurat nie są to setki ubranek dla dzieci i kartony mleka w proszku? Oczywiście nie należy deprecjonować tej pomocy. Ona była i jest bardzo ważna, natomiast chodzi jedynie o wspomnianą organizację, bo przecież liczy się czas. Szkoda go tracić na organizowanie transportów, jeśli pomóc można od razu poprzez przekazanie środków pieniężnych.  

To nie oznacza także, że nie jesteś potrzebny. Że twój motocykl nie jest potrzebny. Może się zdarzyć, że osoby profesjonalnie obsługujące przyjmowanie uchodźców w Polsce i zaangażowane w pomoc humanitarną na Ukrainie, będą potrzebowały właśnie Ciebie. Ale zgłoś się do nich i zarejestruj swoją gotowość, a nie podejmuj działania na własną rękę.

Oczywiście to wszystko nie zmienia faktu, że rzeczywiście funkcjonariusze straży granicznej przechodzą na ukraińską stronę, by tam zaopatrywać uchodźców w potrzebne produkty, zanim ci jeszcze przekroczą granicę. (Pewnie stąd wziął się pomysł, aby im pomóc i wymijać korki na motocyklach.) Zdarza się, że na rękach przenoszą dzieci na polską stronę, by nie musiały stać w korkach w oczekujących na przejazd autach. Widzimy przecież te często wzruszające sceny w relacjach telewizyjnych i reportażach z sytuacji na granicy.

Jednak to Straż Graniczna jest profesjonalną służbą, której funkcjonariusze wiedzą, jak to wszystko zorganizować najlepiej. Nie kombinuj, a jeśli chcesz pomóc, po prostu posłuchaj specjalistów: https://strazgraniczna.pl/pl/kontakt/1946,Komenda-Glowna-Strazy-Granicznej.html

NAS Analytics TAG


NAS Analytics TAG
Zdjêcia
NAS Analytics TAG
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    NAS Analytics TAG
    na górê