tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 James Ellison - celem jest zwycięstwo!
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
motul belka 950
NAS Analytics TAG
motul belka 420
NAS Analytics TAG

James Ellison - celem jest zwycięstwo!

Autor: Michał Fiałkowski 2011.09.22, 12:18 5 Drukuj

Co sprawiło, że w Niemczech nastąpił przełom? Jak wielką różnicę dokonała jedna mała część oraz na czym polega różnica pomiędzy jazdą Ellisona i Pawła Szkopka? Zawodnik polskiego zespołu odpowiada na to i wiele innych pytań.

James Ellison w ostatnim wyścigu wywalczył pierwsze podium w Mistrzostwach Świata dla lubelskiego zespołu motocyklowego Bogdanka PTR Honda. Przed kolejną rundą World Supersport, która w najbliższy weekend odbędzie się na włoskiej Imoli, Brytyjczyk jest przekonany, że znów będzie w stanie walczyć o czołowe pozycje.

Jego celem na ostatnie trzy wyścigi jest walka o zwycięstwo, ale co sprawiło, że w Niemczech nastąpił przełom? Jak wielką różnicę dokonała jedna mała część oraz na czym polega różnica pomiędzy jazdą Ellisona i drugiego zawodnika Bogdanki, Pawła Szkopka? O tym wszystkim oraz o World Superbike, MotoGP, problemach Valentino Rossiego i o tym kto wygrałby wyścig, w którym na 600-tkach spotkaliby się najlepsi zawodnicy z różnych klas, James opowiedział nam przed wyjazdem do Włoch.

Jak oceniasz ten sezon?

James: Zaczęło się bardzo dobrze i byliśmy bardzo pewni siebie po testach. Nawet po kontuzji kolana w Australii, zaledwie dzień po artroskopii wywalczyłem szóste miejsce, a na Donington Park w Wielkiej Brytanii jechałem po podium, ale potem troszeczkę się pogubiliśmy. Wiedzieliśmy, że mamy potencjał, aby walczyć o podium, ale szukaliśmy odpowiednich ustawień. Wszystko zmieniło się jednak podczas rundy w Niemczech. Zmieniliśmy tam tylny amortyzator i pojechaliśmy na takich ustawieniach z jakich od kilku wyścigów korzysta Sam Lowes z naszego siostrzanego zespołu Parkalgar Honda. Zawsze daję z siebie wszystko, a ósme miejsce to dla mnie rozczarowanie, dlatego wiem, że gdybyśmy skorzystali z tej opcji wcześniej, nasze wyniki w poprzednich wyścigach byłyby lepsze, ale nie ma co gdybać. Wiemy na co nas stać i mamy świetnie przygotowany motocykl.

Co dokładnie daje zmiana w amortyzatorze?

James: To rozwiązanie z MŚ Moto2 . Sam korzysta z niego od rundy w Misano. Kiedy tylko zrobiłem jedno kółko w Niemczech, poczułem ogromną różnicę i wielką ulgę, bo wiedziałem, że będziemy liczyli się w walce o zwycięstwo. Poprawiło się zachowanie tyłu i uzyskaliśmy lepszą przyczepność. Przód nie musi być już ustawiony tak nisko. Zazwyczaj, kiedy masz problemy z prowadzeniem, przenosisz więcej masy na przód i podnosisz tył. Wtedy motocykl zachowuje się lepiej w złożeniu, ale podczas hamowania przód jest zbyt mocno dociążony, a to mocno dociska przednią oponę. Szliśmy w tym kierunku przez długi czas, ale wtedy musiałem prosić firmę Pirelli o twardsze mieszanki przedniej opony, które będą bardziej odporne na docisk, ale one były także mniej przyczepne. Zmiana pozwala na obniżenie tyłu, dzięki czemu masz lepszą przyczepność, ale jednocześnie w złożeniu tył jest wyżej. To skomplikowane, ale w skrócie pozwala to na utrzymanie lepszej przyczepności podczas hamowania i jednocześnie lepsze prowadzenie. Jeśli na 600-tce jesteś w stanie urwać jedną dziesiątą sekundy w zakręcie, to robi się z tego sekunda na okrążeniu, a tego dokładnie potrzebowaliśmy.

Jak bardzo pewniejszy siebie jesteś po podium w Niemczech?

James: To był niesamowity zastrzyk pewności siebie. W Niemczech motocykl prowadził się idealnie, więc mogłem skupić się na samej walce i wyścigu. Byłem dużo bardziej zrelaksowany, a to przypomniało mi, że mogę wygrać. Czułem się dokładnie tak, jak na początku roku. Nigdy nie straciłem wiary w siebie i nasz zespół, ale teraz zapomniałem już o trudniejszych chwilach i jestem bardzo pewny siebie.

To było także wyjątkowe podium, bo pierwsze dla polskiego zespołu w MŚ...

James: To fantastyczne. Przez cały rok powtarzam, że zarówno motocykl, jak i zespół są zdolni do takiego wyniku i chciałem wynagrodzić wszystkim ciężką pracę. Co więcej, ten pakiet zasługuje na wygraną i robiłem co mogłem na Nurburgringu, ale musiałem zadowolić się drugim miejscem. Miło było odwdzięczyć się ekipie, która dała mi miejsce w World Supersport. To było miłe uczucie, tym bardziej, że wiele osób w zespole było z drugiego miejsca bardzo zadowolonych.

Jaki jest twój cel na trzy ostatnie wyścigi?

James: Moje nastawienie się nie zmienia. Nadal będę dawał z siebie wszystko, ale teraz jestem dużo pewniejszy siebie. Oczywiście podium w Niemczech nie oznacza, że teraz będzie łatwiej. Nadal musimy pracować tak ciężko, jak do tej pory, ale jesteśmy dużo pewniejsi siebie. Dam z siebie wszystko i chciałbym wygrać.

Jak dogadujesz się z Pawłem Szkopkiem?

James: Bardzo dobrze. Paweł jest bardzo szybki, ale trochę zbyt często się przewraca, do czego sam się z pewnością przyzna. Jest jednak bardzo szybkim zawodnikiem i bardzo się stara, więc to normalne, że takie rzeczy się zdarzają.

Czym różnią się wasze style jazdy?

James: Przejechałem się motocyklem Pawła podczas testów na Mallory Park w Wielkiej Brytanii i zupełnie nie odpowiadał mojemu stylowi jazdy. Różnica w naszych stylach polega na tym, że on jest bardzo, bardzo agresywny podczas hamowania, więc potrzebuje dużego wsparcia ze strony przodu motocykla. Większość masy znajduje się jednak z tyłu, który jest bardzo nisko, a to sprawia, że przód jest lekki. Myślę, że to może być w jakiejś części przyczyną jego wywrotek. Paweł jest szybki, ale ustawienia, z których korzysta, nie działają wszędzie i na niektórych torach musi przekraczać limity motocykla z takim setupem. Gdyby zmieniono balans motocykla, a on hamował nieco delikatniej, mógłby pojechać szybciej, ale lubi takie ustawienia, z jakich obecnie korzysta i nie chce ich zmienić.

Jak bardzo motocykle klasy Supersport zmieniły się od czasu, kiedy ścigałeś się na nich po raz ostatni dziesięć lat temu?

James: Są teraz dużo szybsze, ale nadal wymagają podobnego stylu jazdy. Musisz cały czas trzymać je na wysokich obrotach, aby wyciskać z nich maksymalną moc. Jeśli przestrzelisz zakręt i obroty spadną, stracisz od razu mnóstwo czasu. Na superbiku możesz to nadrobić dzięki dodatkowej mocy.

Jak ważna jest elektronika?

James: Gdybyśmy z niej nie korzystali, nadal bylibyśmy w stanie przejechać równie szybkie, a może nawet szybsze okrążenie, ale na dystansie wyścigu tempo wyraźnie by spadło. Elektronika pomaga oszczędzać opony. Bez kontroli trakcji możesz przejechać szybkie okrążenie, ale nie przejedziesz wyścigu bez znacznego zwolnienia tempa.

Jak bardzo elektronika stosowana w World Superbike różni się od tej z MotoGP?

James: Jest bardzo podobna. Mamy kontrolę trakcji i system zapobiegający unoszeniu się przedniego koła, ale cały czas staramy się znaleźć złoty środek w taki sposób, aby elektronika pomagała delikatniej obchodzić się z oponami i zawieszeniem, ale jednocześnie nie spowalniała.

Czy jako byłego zawodnika MotoGP nie dziwi cię to, że Carlos Checa, Max Biaggi i Marco Melandri są na czele w World Superbike?

James: Nie. Nie ma znaczenia z jakiej serii się wywodzisz. Cal Crutchlow był szybki na R1 w World Superbike rok temu, a dwa lata temu także Ben Spies. Jeśli więc posadzisz dobrego zawodnika na dobrej maszynie, osiągniesz dobry wynik. Popatrz na Leona Haslama. Gdy jeździł w małym zespole, na słabym motocyklu, jego wyniki były przeciętne, ale gdy przesiadł się na Suzuki, został wicemistrzem świata, a przecież nie jest tak, że nagle przez zimę stajesz się o wiele szybszy. Potrzebna jest odpowiednia kombinacja. Nie uważam, aby MotoGP było na wyższym poziomie jeśli chodzi o zawodników. Poziom jest podobny, tylko różnica pomiędzy fabrycznymi i prywatnymi zespołami w MotoGP jest dużo większa niż tutaj. W World Superbike dużo łatwiej jest zbudować konkurencyjną maszynę. Gdyby Valentino Rossi albo Casey Stoner tutaj startowali, nie dominowaliby. Natomiast gdyby posadzić Rossiego, Melandriego, Checę, Stonera i Laverty'ego na Supersporty, to byłby wyjątkowo ciekawy i zacięty wyścig, chociaż obstawiam, że wygrałby Laverty, dzięki doświadczeniu, jakie ma na 600-tce.

Spodziewałeś się takiej dominacji Stonera w MotoGP i takich problemów Rossiego na Ducati?

James: Chyba sam Valentino nie spodziewał się takich problemów, ale myślę, że traktuje ten rok jako test. Tegoroczna maszyna nie pasuje jego stylowi jazdy, więc próbuje ją do siebie dopasować i robi krok do tyłu, aby za rok zrobić dwa do przodu i wrócić do czołówki. Podobnie jak ja, Valentino nie lubi dopasowywać się do motocykla, a dopasowywać motocykl do siebie, dlatego potrzebuje czasu. Jeśli zaś chodzi o Caseya, to wiedziałem, że będzie szybki, bo pamiętam co robił na Hondzie w 2006 roku. Był niesamowity. Ducati nie jest wyjątkowym motocyklem, więc pokazał, że może jeździć czymkolwiek i w przeciwieństwie do Valentino, szybko przystosowywać się do maszyny.

Jeździsz w polskim zespole. Kiedy więc odwiedzisz Polskę?

James: Nigdy nie byłem w Polsce. Ten sezon jest dla mnie bardzo pracowity, bo startuje także w mistrzostwach Wielkiej Brytanii, a na każde zawody jeżdżę własnym kamperem. Nie dość więc, że nie mam zbytnio czasu, to jeszcze każda nieplanowana wycieczka jest tym pojazdem bardzo kosztowna, ale bardzo chciałbym przyjechać i zwiedzić Polskę.

NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjęcia
Ellison Bogdanka
Ellison James
James Ellison
davies ellison
Ellison
Ellison na torze Silverstone
Ellison niemcy
james bogdanka
james ellison bogdanka
James Ellison podium nurburgring
Szkopek
Bogdanka PTR boksy
James Ellison boksy
Ellison podium
Komentarze 5
Pokaż wszystkie komentarze
Autor:750 23/09/2011 01:50

sympatyczny ten dzejms

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

motul belka 420
NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    motul belka 950
    NAS Analytics TAG
    na górę