Mało finezyjny, ale za to skuteczny jest sprzęt motocyklowych złodziei. Zastanawialiście się kiedyś jak odpala się motocykl bez użycia kluczyka? Zobaczcie.

Delikatnie przerobiony, ręczny, mechaniczny wkrętak, następnie zwykły śrubokręt i… sprzęt odpalony. Oczywiście tą metodą nie da się uruchomić bardziej skomplikowanych konstrukcji, wyposażonych w immobiliser, ale tańsze motocykle, małych pojemności mogą bardzo łatwo paść łupem złodziei. A często jest tak, że to właśnie te małe i tanie motocykle są kupowane za ostatnie lub trudno uzbierane pieniądze, nie posiadają AC, a strata boli ich właścicieli bardziej niż zniknięcie niejednego nowego sprzętu z rocznika bieżącego.

Oczywiście film nie pochodzi z Polski, ale tak czy inaczej należy go potraktować bardzo poważnie. Pamiętajcie, najlepszym zabezpieczeniem waszego motocykla jest przypięcie go solidnym łańcuchem lub u-lockiem do nieruchomego elementu krajobrazu - drzewo, latarnia, słup ogrodzeniowy.