Ten zawodnik na Harleyu daje świetny przykład, jak można radośnie powitać pierwszy śnieg. Zamiast marudzić, lamentować i wrzucać na facebooka zdjęcie ośnieżonego podwórka, lepiej skorzystać z nowych okoliczności przyrody…

Tylko pamiętajcie, że w razie czego, nie bierzemy odpowiedzialności za zniszczony sprzęt i siniaki. Żeby tak zrobić, najpierw trzeba umieć… I niestety, ale wbrew pozorom, latanie bokami po śliskim nie jest łatwą sztuką, gdy mamy do dyspozycji tylko dwa koła…