Ignorancja - narzędzie linczu XXI wieku
Popularny portal społecznościowy toleruje przejawy chęci linczu na innych. Problem robi się wyjątkowo nieprzyjemny.
Sprawy zaszły za daleko, abyśmy jako redakcja ścigacz.pl mogli ten temat pominąć. Znany wszystkim portal „społecznościowy" nasza-klasa.pl od pewnego czasu pokrywają czarne chmury. Ciągłe pretensje ludności o skomercjalizowanie się i porzucenie właściwej funkcji portalu nie mają końca i nie mamy zamiaru rozwałkowywać tego tematu, bo prawdę mówiąc, nic nas to nie obchodzi. Kiedy jednak strona www, często przeglądana przez osoby z niekoniecznie wykształconym w 100% poglądem na rzeczywistość i wyjątkowo chłonnymi umysłami bez żadnego filtra toleruje przejawy obrazoburczej chęci linczu na innych, problem staje się wyjątkowo nieprzyjemny. Człowiek pobłogosławiony został wolną wolą, która w granicach rozsądku pozwala robić mu to, co uważa za słuszne. Wolna wola jest jak nóż kuchenny. Można za jego pomocą przygotować romantyczną kolację dla ukochanej, ale można też za jego pomocą poderżnąć komuś gardło.
Podobnie jest z N-K. Otóż jak zapewne już wiecie, na wspomnianym portalu pojawił się profil (anonimowy, a jakże ...), który swoją treścią nawoływał, i nie można nazwać tego inaczej, do eksterminacji motocyklistów. „Stop wariatom na 2 kołach!", „Zajedź drogę!", „Stawaj na skos!" nawołuje internetowo zabarykadowany buntownik. Nieistotne jest, kto wyraził swoje zdanie w taki sposób, bo wysoce prawdopodobne, że zrobił to jakiś nieopierzony kozak z netu, aby patrzeć z niezdrową radością na szambo, które udało mu się wyprodukować w mediach. Istotny jest fakt niebezpiecznej ignorancji administratorów portalu nasza-klasa.pl. Profil egzystuje w sieci niemal rok. Przez ten czas zdołał zgromadzić setki komentarzy i postów na forum. N-K twierdzi, że publiczne (i na cholernie wielką skalę - portal zgromadził bazę danych i liczbę użytkowników porównywalną jedynie z zasobami ZUSu) nawoływanie do przestępstwa, które może prowadzić do śmierci, jest jak najbardziej akceptowalne i można je, mówiąc kolokwialnie olać. Komentarze się pojawiają, ludzie się logują, ruch na portalu nie maleje.
Przypomina mi się sprawa Maćka Zawiszy, zabitego w biały dzień przez zamożnego dyrektora z pięciocyfrową miesięczną pensją i wielkimi plecami. Dostał rok w zawieszeniu na 3 lata i 180 zł grzywny. Życie człowieka dla polskiego wymiaru sprawiedliwości okazało się być warte tyle, co obiad, który ów dyrektor zamawia w drogiej restauracji. Ta tragedia miała być nagłośniona w „Sprawie dla reportera". Jednak posiadaczka najbardziej radykalnie wygiętych nóg w polskich mediach, pani Elżbieta Jaworowicz uznała, że skoro motocykliści okazali się kulturalni i nie przybyli na miejsce spotkania z wiadrami wrzącej smoły i widłami, to śmierci człowieka nie ma jak przekoloryzować i zrobić z niej sensacji. To bardzo interesujące, zwłaszcza, że niektóre potężne stacje telewizyjne potrafią zrobić głośną i burzliwą akcję w momencie, gdy ktoś komuś innemu okradnie piwnicę. Momentalnie organizowana jest akcja pomocy i zbiórka pieniędzy na nowe słoiki.
Wniosek jest taki, że owszem, naród reaguje, ale nie wtedy, kiedy powinien. Pamiętacie huragan, który rozpętał się dzięki TVN24? Wyssane z najmniejszego palca informacje i statystyki z kosmosu miały jeden cel: przedstawić motocyklistę jako szpetne znamię na społeczeństwie, które czym prędzej trzeba chirurgicznie usunąć. Przecież to tylko motocykliści. Dzięki pełnej ignorancji postawie wielu brukowych mediów dziś większe oburzenie w społeczeństwie wywołuje głodzenie podwórkowego psa, niż zabicie na drodze człowieka. Tylko dlatego, że człowiek ten jechał motocyklem...
To przykre i niebezpieczne zarazem, że portal internetowy, którego użytkownikami są w większości ludzie młodzi, akceptuje zachęcanie do czynów nieetycznych, a pośrednio także do popełnienia poważnego przestępstwa. Może niebawem na słynnym śledziku bot będzie nas informaował kogo z motocyklistów udało się odpalić tego dnia na mieście?
Komentarze 39
Pokaż wszystkie komentarzeWstyd! Podnosicie "rosyjski wrzask oburzenia" na widok kilku zdań napisanych przez jednego kolesia. I kierujecie je do portalu a nie do autora... Pewnie! Najłatwiej wyżywac sie na tym, kogo i tak ...
Odpowiedzja powiem tylko tyle: Kierowcy samochodów nie są wariatami? Nasze 2 koła są mniejszym zagrożeniem niż 4 kołowa kupa stali !!! http://www.youtube.com/watch?v=tfF95PjAG4Q
OdpowiedzSzkoda słów. Naszczęście konto już usunięto z N-K. Sam jestem motocyklistą (od ponad dwóch lat). Większość znajomych, z którymi rozmawiam i nagle dowiadują się, że mam motocykl w pierwszym odruchu ...
OdpowiedzNikt nie wspomni ze ludzie w samochodzie tez bywaja pozbawieni wyobrazni??
Odpowiedzmoże ktoś znający się dobrze na prawie wypowie się w tej kwestii, bo jeżeli to faktycznie przestępstwo szkoda byłoby to tak zostawić...
OdpowiedzMyślę ,że chodzi o coś innego.Bezpieczeństwo motocyklistów to w głównej mierze bezpieczne drogi,których państwo nie umie nam zapewnić.Aby uchronić się przed obwinieniem o śmierć motocyklistów ...
Odpowiedz