Honda VTR1000F została stworzona od podstaw, choć producent miał wówczas w zanadrzu bardzo wiele projektów opartych na silnikach widlastych, zarówno przeznaczonych do sportu, jak i do użytku codziennego. W konstrukcji Hondy VTR1000F można dopatrzyć się wielu detali znanych z Ducati: rama przypominająca kratownicową, podwójny wydech, zbliżone kolory, ale przede wszystkim silnik V2 o kącie rozwarcia 90 stopni i pięknym brzmieniu.
Honda VTR1000F – bez ekstrawagancji
Konstruktorzy Hondy nie kombinowali za mocno. Dla zachowania masy i ceny na rozsądnym poziomie na przód trafił zwykły widelec a do tyłu wahacz z centralnym elementem tłumiącym. Stało się tak, mimo że w arsenale Hondy znajdował się, stosowany w modelach NTV 650 i VFR 750 F monowahacz.
W silniku Hondy nie znajdziemy wałków wyrównoważających, stąd wibracje są niejako znakiem rozpoznawczym tego modelu. Różne fazy rozrządu w każdym cylindrze poprawiają moment obrotowy w niskim i średnim zakresie obrotów. Motocykl ważył 206 kg a jego silnik generował 110 KM.
Czy warto kupić hondę VTR1000F?
Ceny VTR1000F wahają się między 4-10 tys. zł, w zależności od stanu technicznego, przebiegu, rocznika i wyposażenia. Jeśli zapomnieć o wysokim zużyciu paliwa, Firestorm przekonuje w codziennej eksploatacji dynamiką i komfortem. Warto rozważyć go jako alternatywę dla cięższej i bardziej turystycznej VFR750, czy pierwszych roczników F4, które wymagają kręcenia na wysokie obroty.
Komentarze 1
Pokaż wszystkie komentarzeWITAM ,POMOCY Nie wiem co się stało ale moja VTR ma problemy z zapalaniem i co ciekawe dosłownie leje się benzyna z TŁUMIKÓW,pomocy
Odpowiedz