H-D Street 750 tak¿e nadaje siê do tuningu
Wczoraj prezentowaliśmy pierwsze interpretacje Scramblera od Ducati, dziś na tapecie były dwa customy na bazie Streeta 750.
Dwukrotnie mieliśmy okazję testować Harley’a Davidstona Street 750. Raz podczas europejskiej premiery w Madrycie, drugi raz jesienią zeszłego roku po zatłoczonych i brudnych ulicach Warszawy. W obydwu przypadkach wnioski były te same: Street 750 to jeden z najlepiej jeżdżących modeli H-D w historii, ma rewelacyjną jednostkę napędową i w ogólnym rozrachunku to pojazd godny polecenia. Dodatkowo, jednogłośnie w redakcji uważamy, że jakiekolwiek przeróbki Streeta powinny ograniczać się do zastosowania wydajniejszej pompy hamulcowej i może ciekawiej brzmiącego układu wydechowego. Klientela Streeta to nie goście z wąsami w skórzanych kurtkach, których motocykle najczęściej jeżdżą, cóż, na lawecie.
Ale czy ktokolwiek nas słucha? Najwyraźniej nie. Dwie ekipy profesjonalnych tunerów zajęły się przeróbkami Streeta 750. Mechanicy z Kustom Kommune za cel postawili sobie tknięcie ducha legendy flat tracku, modelu XR750, w Streeta. Założenia były proste: nowy, ale klasycznie wyglądający street tracker (czyli szosowa, ugrzeczniona wersja wyczynowych motocykli do flat tracku) posiadający świetne właściwości jezdne. Trzeba przyznać, że sprzęt prezentuje się rewelacyjnie. Cała tylna część motocykla wykonana została przez Kustom Kommune, w tym także subframe oraz wahacz. Z tyłu pracują dedykowane amortyzatory, z przodu zaś - i tutaj szok - widelec z Yamahy R6. Ponoć Street świetnie brzmi i równie dobrze się prowadzi.
Drugim oficjalnie "błogosławionym" przez centralę H-D customem na bazie Streeta 750 jest motocykl zbudowany przez Hindusów z Rajputana Customs. Ich warsztat mieści się zaledwie 300 km od fabryki, gdzie powstaje Street. Trzeba przyznać, że oni także wykonali kawał dobrej roboty. Z przodu zainstalowali widelec z GSX-Ra, z tyłu pozbyli się podwójnych amortyzatorów na rzecz monoshock’a. Przyjemne dla oka matowe malowanie, ręcznie zrobiony subframe i wielkie opony. Wszystko ze sobą świetnie gra. No, może poza tłumikiem, który wygląda na seryjny.
Wczoraj prezentowaliśmy pierwsze interpretacje Scramblera od Ducati, dziś na tapecie były dwa customy na bazie Streeta 750. Jakie inne nowe motocykle chcielibyście zobaczyć w nietypowych szatach? Może nową Yamahę R1 jako drag? Albo Multistradę w baggerowej wersji?
Komentarze 1
Poka¿ wszystkie komentarzeoba projekty super, po prostu bajka...
Odpowiedz