Gleba w terenie, czego uczy nas ten filmik?
To video przedstawia motocyklowy trik, jeden z wielu takich. Niby nic szczególnego. Gość jedzie w terenie na gumie, ale w tym filmie, a właściwie w jego zakończeniu, jest zaskakująca głębia, nauka dla każdego, nie tylko motocyklisty. To taka współczesna bajka z morałem.
O co mi chodzi? O to, żeby skupiać się na tym co robimy do końca. Jak często słyszałem o kimś, kto przejechał bez przewrotki trasę tysiąca kilometrów i wyglebił pod własnym domem, albo jeździł cały tydzień na nartach, a ostatniego dnia, na ostatnim zjeździe skręcił kolano. Czego zabrakło? Skupienia! To jest najważniejsza rzecz dla naszego bezpieczeństwa. Jeżeli pokonamy najtrudniejsze przeszkody bez żadnych problemów, często rozluźniamy się za bardzo i może okazać się, że najprostsza rzecz nas pokona - krawężnik, mokry biały pas na jezdni, czy winkiel pod samym domem, którym jeździliśmy tysiące razy. To właśnie o tym jest to wideo, tak to czuję…
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze