Gdynia zdziera z motocyklistów
Motocykliści z Gdyni nie mogą parkować w centrum miasta
Od niedawna motocykliści w Gdyni zostali uszczęśliwieni koniecznością płacenia za parkowanie motocykla w centrum miasta. Jest to jedno z niewielu miejsc w Polsce gdzie strefa płatnego parkowania dotyczy także jednośladów. Większość miejskich władz doszła do słusznego wniosku, że motocykle nie zajmują wiele miejsca i zaparkują się wszędzie nie przeszkadzając samochodom.
Radni z Gdyni jednak nie odpuszczają motocyklistom. W uchwale postanowili potraktować jednoślady dokładnie tak samo, jak samochody. Dotyczy to zarówno kwestii opłaty za postój, jak i konieczności wyeksponowania biletu parkingowego, tak aby kontroler nie miał problemu z jego odczytaniem. "[...]Bilety parkingowe powinny być umieszczone za przednią szybą pojazdu, lub w przypadku motocykli w innym widocznym miejscu, w sposób nie budzący jakichkolwiek wątpliwości co do ich ważności, tak aby opłacanie czasu postoju było w pełni czytelne dla kontrolerów SPP."
Tutaj jednak pojawia się poważny problem. Zostawienie biletu w jakimkolwiek widocznym miejscu na jednośladzie spowoduje, że zostanie on zwiany, zabrany lub na przykład zamoknie. Oznacza to w praktyce, że nawet jeżeli motocyklista zapłacił za parking może dostać mandat karny jakby opłaty nie uiścił. Zdezorientowani kierowcy jednośladów z Gdyni chcąc rozwiązać ten problem napisali do wiceprezydenta miasta - Marka Stępa. Niestety odpowiedź jaką dostali jest co najmniej nie na miejscu, żeby nie powiedzieć, że jest wręcz arogancka.
"Witam Pana
Jeśli w istocie będzie Pan zainteresowany korzystaniem z płatnych miejsc postojowych w Śródmieściu będzie miał Pan pełną swobodę we wprowadzeniu takiego niestandardowego wyposażenia, które pozwoli na spełniającą wymogi ekspozycję biletu parkingowego. Przepis formułuje tylko dwa wymogi: aby miejsce było widoczne i możliwe było jednoznaczne stwierdzenie ważności biletu. Podobno motocykliści to ludzie z fantazją. Wierzę, iż wystarczy Panu, i pańskim kolegom motocyklistom, inwencji by we własnym, dobrze pojętym interesie sposób ekspozycji biletu rozwiązać.
łączę pozdrowienia, Marek Stępa"
Usilnie staraliśmy się dodzwonić do wiceprezydenta Gdyni z prośbą o wyjaśnienie nam tej kuriozalnej sytuacji. Niestety mimo wielu prób i połowy dnia spędzonej na słuchawce telefonu nie udało nam się z Panem Stępem porozmawiać.
Motocyklistom z Gdynii pozostaje albo parkować poza centrum miasta, albo wyposażyć swoje maszyny, oczywiście na swój koszt w jakieś uchwyty, lub inne nie homologowane cuda pozwalające na ekspozycję biletu. Niestety po raz kolejny mamy odczynienia z niedostosowaniem przepisów do realiów i urzędniczej opieszałości zamiast sensownych i przemyślanych decyzji. Motocyklistom z Gdyni, życzymy cierpliwości i tego aby nie zabrakło im „fantazji" do walki z ta dziwna sytuacją.
To zabawne, że w ostatnim czasie Gdynia wydaje miliony na kampanie reklamowe, aby ściągnąć do siebie turystów. W tym samym czasie jej urzędnicy, robią co mogą aby zniechęcić znaczącą grupę turystów, którzy podróżują motocyklami. Rzecz jasna we własnym, dobrze pojętym interesie.
Komentarze 18
Pokaż wszystkie komentarzeNa otwarcie świętojańskiej - parada motocyklowa, na rocznicę otwarcia Świetojańskiej - parada motocyklowa, mikołaje na motocyklach włodaże Gdyni dumni jak pawie....... zawsze jak trzeba byliśmy do ...
Odpowiedz1. SSP rusza 1 sierpnia !!! 2. Zdjecie nie jest z Gdyni. 3. w teksie miesza sie Gdansk z Gdynia !! 4. z tym telefonem cos mi nie gra. 5. sppgdynia.pl jest tam wszystko opisane 6. w centrum ...
OdpowiedzWiększość Twoich wątpliwości jest rozwianych tutaj: http://www.scigacz.pl/Gdynia,zdziera,z,motocyklistow,komentarz,Urzedu,Miasta,9959.html Poza foto, ale to trochę na siłę. ;)
OdpowiedzStanowisko UM Gdynii, które przesłano do redakcji możecie przeczytać tutaj: http://www.scigacz.pl/Gdynia,zdziera,z,motocyklistow,,8211,,komentarz,Urzedu,Miasta,9959.html .
OdpowiedzSzczerze jestem bardzo Ciekawa czy osoba która napisała ten artykuł zapoznała się z tym jak wygląda ww ustawa o parkometrach w Gdyni, bo po 1 motocykliści jeszcze nic nie płacą, więc nie rozumiem ...
OdpowiedzWygląda to tak, że motocykliści będą płacić za parkowanie w centrum Gdyni. Nie są to plany!!! Radzę przeczytać odpowiedź jakiej udzielił nam UM Gdyni (link znajduje się w komentarzu powyżej). Dlaczego motocykliści mają płacić taką samą stawkę za parkowanie jak samochody skoro zajmują o połowę mniej miejsca? Na przykład warszawscy urzędnicy, jak zresztą wielu innych, zwolnili motocykle z jakiekolwiek opłaty. Jazda do pracy motocyklem to sposób na nie powiększanie korków.
Odpowiedzmyślę, że nie chodzi o specjalne traktowanie, tyko o sam ton wypowiedzi prezydenta. dodatkowo na motocyklu nie ma miesca, gdzie można by ten bilet zostawić i wydając przepis o konieczności opłat należy o tym pamiętać. ewentualnie wymyślić taką procedurę, która umożliwi płacenie motocyklistom i wykazanie tego w sposób, który nie wiązałby się z wymyślaniem urządzeń przechowujących bilet parkingowy.
OdpowiedzCzyżby to pan Stępa podszywał się pod Gdyniankę? Ton wypowiedzi jakby podobny ...
Odpowiedz@krypin: jeżeli P. Stępa jest w wieku dwudziestu paru lat, jest kobietą... hmm potraktuje to jako komplement :) @sq: ok, masz racje, ale jeżeli chodzi o pytania/ zażalenia etc to jest po to specjalny wydział w UM, wystarczyło by tam napisać/ zadzwonić żeby dowiedzieć się o tym, że nie trzeba umieszczać biletu gdziekolwiek na motocyklu, tylko wystarczy mieć go ze sobą np w kieszeni i tyle, a jeżeli ktoś przyjeżdża często do Gdyni to może wykupić kartę magnetyczną :) a jak ktoś nie chce w ogóle płacić to co za problem postawić na chodniku? Toć to nie miejsce parkingowe, a i tak 90% motocyklistów właśnie tak tu parkuje ;) No ale z artykułu wynika, że P. Stępa i rola v-prezydenta polega na robieniu za wydział Skarg i Interwencji + Informację + Biuro Obsługi Strefy Płatnego Parkowania. Poza tym jak już wcześniej napisałam w Gdyni jeszcze nie trzeba płacić, a do 1 sierpnia UMGdyni może jeszcze zmienić zdanie i zdecydować, że jednak nie będzie pobierać opłat :]
Odpowiedzcytat z komentarza UM Gdynia do całej sprawy: "W istocie umieszczenie dowodu zapłaty za parkowanie na masce motocykla może być problematyczne, ale... gdyński system przewiduje możliwość zapłaty sms-em. Naturalnie, zawczasu należy zarejestrować się w systemie. Można też będzie płacić kartą magnetyczną. Automat wydaje wówczas bilet. W systemie pozostaje ślad takiej transakcji, zatem nawet jeśli bilet ktoś zechce zabrać i zabierze, czy też zwieje go wiatr, to bez trudu będzie można udowodnić, że parkowanie jest opłacone" z tego wynika, że jednak zwykły bilet powinien być zostawiony na pojeździe. problem nie dotyczy osób które mają kartę, lub się zarejestrowały i płacą SMSem. mimo, że jakoś to rozwiązuje sytuację to jednak jest problemem, dla kogoś kto spontanicznie postanowił odwiedzić Gdynię. parkowanie na chodniku może i pozwala obejść problem, ale w ten sam sposób załatwimy sprawę zostawiając moto pod Biedronką, koło drzewa przy Lidlu czy zwyczajnie nie wyprowadzając go z garażu. nie chodzi o szukanie sposobów na obejście prawa. moim zdaniem i tak najwięcej szkody sprawie zrobił pan prezydent swoją błyskotliwą uwagą.
OdpowiedzSzczerze ciekawi fakt czemu pytanie zostało postawione Vice a nie Kierownikowi Biura Obsługi Strefy Płatnego Parkowania? Wydaje mi się kierownik ww referatu jest najbardziej kompetentną i najlepiej poinformowaną osobą która może udzielić jakichkolwiek odpowiedzi i porad w tej sprawie. Nie wiem też czemu, ale wydaje mi się, że P. Ania skopiowała wypowiedź P.Stępy z m3m, a jeżeli to prawda to szkoda, że zamiast budzić kontrowersje nie skopiowała wypowiedzi o biletach kierownika BOSPP, która została zamieszczona tego samego dnia! I tu się z Panem zgodzę, że wypowiedź vice prezydenta narobiła szkody bo wydaje mi się że wtedy można by było komentować i skupić na lukach w przepisach, a nie gorączkować się czyimś zachowaniem, które mnie nie obchodzi... teraz obchodzą mnie przepisy i to co można z nimi zrobić. Napisał Pan o parkowaniu np przy supermarketach i parkowaniu przed garażem. Otóż strefa parkowania nie dotyczy całej Gdyni, tylko paru ulic w centrum, a osoby które chcą zaparkować pod domem, parkują nic nie płacąc (rok temu rozdawano ulotki gdzie było napisane wprost, że można parkować bezpłatnie w odległości parunastu metrów od miejsca zamieszkania), sądzę, że można to odnieść również do garaży których jest się właścicielem lub najemcą. Z resztą (przepraszam za wyrażenie) po co "bić pianę" tu czy gdzie indziej na forach? Nie lepiej wybrać się do Referatu Skarg i Interwencji, przygotować wniosek dotyczący tego czemu motocykliści nie powinni płacić za postój i umówić się na rozmowę z prezydentem? To akurat może coś dać! I ciekawi mnie jedno... o parkomatach etc. wiadomo już od ponad roku... czemu teraz wszyscy nagle się obudzili i narzekają? Gdzie byli przez ten rok?
OdpowiedzW UM Gdyni zostałam poinformowana, że osoba odpowiedzialną za wprowadzenie tego systemu jest właśnie Pan V-ce prezydent.
OdpowiedzNie tylko tego...Vice prezydent Gdyni jest odpowiedzialny za rozwój przestrzenny, inwestycje miejskie i komunikację, ale po to są tworzone odpowiednie wydziały by odpowiadać na pytania w sprawach za które odpowiadają. Wystarczy porównać odpowiedź V-ce prezydenta z odpowiedzią kierownika Biura Obsługi Strefy Płatnego Parkowania w Gdyni by zobaczyć, który z Panów posiada szczegółową wiedzę na ten temat. Doprawdy zdziwiłabym się gdyby P.Stępa wiedział więcej na ten temat od P.Kierownika, chociażby ze względu na charakter pracy. A jeżeli rozmawiała Pani z V-ce prezydentem, to powinna Pani też znać odpowiedź od P.Stępy dlaczego motocykliści mają płacić za postój, o co Pani wcześniej zapytała. Powinna też wiedzieć, że w związku z tym, że jest to dość skomplikowany temat, pracownicy nadal rozważają/planują/chcą usprawnić ten system i szczerze to do 1 sierpnia może się dużo zmienić, wystarczy żeby trójmiejscy motocykliści się w końcu ruszyli i napisali odpowiednie pismo do prezydenta, porozmawiali z nim itp. a że większość woli narzekać zamiast coś robić to ich sprawa, z resztą na to działanie był ok rok czasu.
Odpowiedzmam wrażenie, że droga Pani nie dostrzegła ironii w mojej uwadze o parkowaniu pod Biedronką...
Odpowiedza to bardzo przepraszam... :)
OdpowiedzZabierać blachy ze sobą i niech sobie wystawiają mandaty ile chcą.
Odpowiedzpan prezydent jest po prostu gburem i tyle. Jak można wymagać rzeczy niemożliwych. Gratuluję pomysłowości i na następną kadencję proponuję Kamczatkę.
Odpowiedz