tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 GP Portugalii 2011 - Dani Pedrosa zwycięża
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
motul belka 950
NAS Analytics TAG
motul belka 420
NAS Analytics TAG

GP Portugalii 2011 - Dani Pedrosa zwycięża

Autor: Michał Fiałkowski | SportKlub 2011.05.04, 15:38 Drukuj

Wyścig z pewną przewagą wygrał Dani Pedrosa, Lorenzo był drugi, a trzeci na podium zameldował się Casey Stoner

Valentino Rossi i Casey Stoner wciąż nie dają nam zapomnieć o wydarzeniach z Jerez. W Portugalii za kulisami gorąco zrobiło się także pomiędzy broniącym tytułu Jorge Lorenzo i Marco Simoncellim. W niedzielę na torze Estoril gwiazdą był jednak ktoś zupełnie inny...

Zawodnicy MotoGP mieli aż cztery tygodnie, aby ochłonąć po kontrowersyjnym wyścigu o Grand Prix Hiszpanii. Stoner prowadził w tabeli po wygranej w Katarze, ale w Jerez został przez Rossiego storpedowany w pierwszym zakręcie, a teraz obaj wciąż nie mogli o tym zapomnieć.

„Casey nie może przeboleć przegranej z Laguna Seca w roku 2008” - mówił w piątek Włoch, zaś Australijczykowi wyraźnie nie podobało się to, że podglądał jego linie na torze. Obaj nie błyszczeli jednak w treningach, choć Rossi był tym razem znacznie bliżej czołówki, niż w dwóch pierwszych rundach.

Piątek upłynął jednak pod znakiem nieco nonszalanckiego Marco Simoncelliego, który był najszybszy w obu treningach wolnych. Wszystko to sprawiło, że uwaga kibiców odwróciła się od prowadzącego w tabeli Lorenzo, który uwielbia tor Estoril i do tej pory był na nim w MotoGP niepokonany. Hiszpan zaatakował Włocha, zarzucając mu agresywną jazdę i podkreślając, że „jeśli to się powtórzy, będzie problem”. „Zostanę aresztowany!” - żartował z kolei Simoncelli sprawiając, że dziennikarze wybuchnęli salwą śmiechu podczas sobotniej konferencji prasowej.

Jednak zawodnik zespołu San Carlo Gresini Honda nie miał zbyt wielu powodów do radości. Wypadek w końcówce kwalifikacji sprawił bowiem, że pierwsze pole startowe zapewnił sobie właśnie Lorenzo. Stoner i Rossi byli nieco z tyłu.

Mało kto podejrzewał chyba, że niepokonany dotąd w Portugalii zawodnik Yamahy nie będzie w stanie znaleźć odpowiedzi na szokujące tempo jego odwiecznego rywala, Daniego Pedrosy. Przede wszystkim ciężko było przewidzieć, że reprezentant ekipy Repsol Honda poradzi sobie z trudami całego wyścigu tak imponująco.

W końcu zaledwie cztery tygodnie wcześniej, Pedrosa przeszedł skomplikowaną operację. Hiszpan nie odwlekał jej terminu i była to właściwa decyzja, jednak nawet on sam nie przypuszczał, że tak szybko wróci do formy. Po starcie Grand Prix Portugalii, Pedrosa jak cień jechał za Jorge Lorenzo. Na blisko kilometrowej prostej startowej zamykał wręcz gaz, bo za wszelką cenę nie chciał wysunąć się na prowadzenie. Na tym etapie niektórzy mogli się zastanawiać, czy po prostu próbował złapać oddech po pokonaniu kolejnego okrążenia bardzo technicznego toru. Okazało się jednak, że on po prostu czekał.

„Z każdym kolejnym kółkiem coraz szerzej uśmiechałem się pod kaskiem – powiedział później. - Czekałem, ale drętwienie nie wystąpiło, więc pod koniec wyścigu zaatakowałem i jeszcze bardziej niż ze zwycięstwa, cieszę się, że znów jestem zdrowy.”

Zamykanie gazu i spokojne wejścia w pierwszy zakręt miały też dwie bardzo duże korzyści. Podczas gdy słabsza Yamaha prowadzona przez Jorge Lorenzo musiała być cały czas utrzymywana na najwyższych obrotach, aby bronić się przed Pedrosą, mocniejsza Honda mogła nieco odpocząć. Zamykając gaz na prostych, Dani oszczędzał paliwo i opony, co pozwoliło mu później zostawić Lorenzo w tyle i wygrać po raz pierwszy w tym sezonie. Obrońca tytułu był zupełnie bez szans.

Na trzeciej pozycji i ze sporą stratą, do mety dojechał Stoner, który omal nie wycofał się z wyścigu po nietypowym problemie. „Spazm mięśnia w plecach sprawił, że przez pół okrążenia nie mogłem się ruszyć - powiedział później Australijczyk. - Szybko mi przeszło, ale i tak nie byłem wystarczająco szybki, aby utrzymać się za liderami.”

Problem z plecami ma swój początek w roku 2003, kiedy na torze w Barcelonie, jeszcze w klasie 125ccm, Stoner uderzył głową w bandę po kolizji z Andreą Dovizioso. Od tego czasu sporadycznie coś „strzyka” mu w plecach. Większym problemem jest jednak fakt, że Australijczykowi znów brakowało pewności siebie na początkowych okrążeniach. To jego słaby punkt i jeśli nie popracuje nad nim, Pedrosa - a nawet Lorenzo na słabszej maszynie, będą go wyprzedzali.

Jeszcze większą stratę mieli w Portugalii Włosi. Valentino Rossi na Ducati i Andrea Dovizioso na Hondzie walczyli niemal od początku do końca wyścigu. Może słowo „walka” nie jest tutaj najlepszym określeniem, ale Dovi cierpliwie czekał na ostatnie okrążenie i zaatakował tuż przed metą, odbierając Doctorowi czwarte miejsce o zaledwie 0,025 sekundy.

Po świetnym początku weekendu, Rossi był wyraźnie rozczarowany stratą w niedzielnym wyścigu, jednak w poniedziałek po Grand Prix Portugalii, zawodnicy MotoGP zaliczyli w Estoril pierwszy, oficjalny dzień testowy od rozpoczęcia sezonu. Czy jego wyniki odmienią sytuację w tabeli? O tym przekonamy się za dwa tygodnie podczas kolejnej rundy, Grand Prix Francji na torze Le Mans już 15. maja.

MotoGP sezon 2011 tylko na antenie Sportklubu. Sportklub dostępny jest w sieciach telewizji kablowych i na platformach cyfrowych n oraz Cyfra+.

Zapraszamy do zapoznania się z wynikami i klasyfikacją generalną Moto2 oraz GP 125 po trzeciej rundzie na torze Estoril w Portugalii.

Wyniki MotoGP:

Poz. Pkt Nr Kierowca Kraj Zespół Motocykl Km/h Czas / strata
1 25 26 Dani PEDROSA SPA Repsol Honda Team Honda 153.2 45'51.483
2 20 1 Jorge LORENZO SPA Yamaha Factory Racing Yamaha 153.0 +3.051
3 16 27 Casey STONER AUS Repsol Honda Team Honda 152.8 +7.658
4 13 4 Andrea DOVIZIOSO ITA Repsol Honda Team Honda 152.3 +16.530
5 11 46 Valentino ROSSI ITA Ducati Team Ducati 152.3 +16.555
6 10 5 Colin EDWARDS USA Monster Yamaha Tech 3 Yamaha 151.4 +32.575
7 9 7 Hiroshi AOYAMA JPN San Carlo Honda Gresini Honda 151.1 +38.749
8 8 35 Cal CRUTCHLOW GBR Monster Yamaha Tech 3 Yamaha 151.0 +40.912
9 7 69 Nicky HAYDEN USA Ducati Team Ducati 150.2 +54.887
10 6 14 Randy DE PUNIET FRA Pramac Racing Team Ducati 150.0 +59.697
11 5 24 Toni ELIAS SPA LCR Honda MotoGP Honda 149.9 +1'00.374
12 4 65 Loris CAPIROSSI ITA Pramac Racing Team Ducati 149.8 +1'01.793
13 3 19 Alvaro BAUTISTA SPA Rizla Suzuki MotoGP Suzuki 148.6 +1'24.370
Nieklasyfikowani
    11 Ben SPIES USA Yamaha Factory Racing Yamaha 149.8 16 Laps
    17 Karel ABRAHAM CZE Cardion AB Motoracing Ducati 136.6 27 Laps
Nie wystartowali
    58 Marco SIMONCELLI ITA San Carlo Honda Gresini Honda   0 Lap
    8 Hector BARBERA SPA Mapfre Aspar Team MotoGP Ducati    

Klasyfikacja generalna MotoGP:

Poz. Kierowca Motocykl Kraj Punkty
1 Jorge LORENZO Yamaha SPA 65
2 Dani PEDROSA Honda SPA 61
3 Casey STONER Honda AUS 41
4 Valentino ROSSI Ducati ITA 31
5 Nicky HAYDEN Ducati USA 30
6 Andrea DOVIZIOSO Honda ITA 30
7 Hiroshi AOYAMA Honda JPN 28
8 Cal CRUTCHLOW Yamaha GBR 21
9 Colin EDWARDS Yamaha USA 18
10 Hector BARBERA Ducati SPA 14
11 Karel ABRAHAM Ducati CZE 12
12 Toni ELIAS Honda SPA 12
13 Marco SIMONCELLI Honda ITA 11
14 Ben SPIES Yamaha USA 10
15 Loris CAPIROSSI Ducati ITA 9
16 Randy DE PUNIET Ducati FRA 6
17 John HOPKINS Suzuki USA 6
18 Alvaro BAUTISTA Suzuki SPA 3
NAS Analytics TAG


NAS Analytics TAG
Zdjęcia
NAS Analytics TAG
Komentarze
Pokaż wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Ścigacz.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z komentarzy łamie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usunięty. Uwagi przesyłane przez ten formularz są moderowane. Komentarze po dodaniu są widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadającym tematowi komentowanego artykułu. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu Ścigacz.pl lub Regulaminu Forum Ścigacz.pl komentarz zostanie usunięty.

motul belka 420
NAS Analytics TAG

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualności

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep Ścigacz

    motul belka 950
    NAS Analytics TAG
    na górę