GP Czech: pogodowa loteria i piêædziesi±te zwyciêstwo Marqueza
Zgodnie z przewidywaniami, Marc Marquez nie dał szans swoim rywalom w klasie królewskiej, pewnie wygrywając GP Czech na torze w Brnie. Swój wyścig w klasie Moto2 wygrał również jego młodszy brat Alex i w tej chwili obaj prowadzą w klasyfikacji generalnej.
Ten rok zdecydowanie należy do braci Marquezów. O ile w przypadku Marca to żadna nowość, to sezon 2019 w Moto2 w wykonaniu młodszego o 3 lata Alexa jest zaskakująco dobry. Wystartował z pole position i nie oddał prowadzenia do samego końca, wpadając na metę ponad 3 sekundy przed kolejnymi zawodnikami, dwoma debiutantami na podium klasy Moto2: Fabio Di Giannantonim i Eneą Bastianinim.
Start wyścigu klasy królewskiej opóźnił się o ponad pół godziny w związku z niepewnymi warunkami. Część toru była sucha, a odcinek od prostej startowej do 4 zakrętu kompletnie mokry. Ostatecznie samochody bezpieczeństwa zdołały nieco rozjeździć kałuże, a groźne deszczowe chmury oszczędziły kibicom i zawodnikom swojej zawartości.
Ostatecznie wyścig skrócono do 20 okrążeń i zarządzono procedurę szybkiego startu. Marc Marquez, podobnie jak jego brat, dobrze wykorzystał zdobytą w kwalifikacjach pole position i konsekwentnie budował przewagę, której nie oddał aż do końca. Za jego plecami było raczej spokojnie, choć zderzenie i wywrotkę tuż po starcie zaliczyli Franco Morbidelli i Joan Mir, a na siódmym okrążeniu z tory wypadł Hafizh Syahrin.
Dużym zaskoczeniem sobotnich kwalifikacji była znakomita postawa fabrycznych kierowców KTM-a, którzy zajęli 3 i 5 miejsce. Niestety, austriackie motocykle są szybkie, ale w zakrętach wyraźnie odstają od konkurencji i wynik wyścigu nie był dla nich specjalnie lepszy, niż przez resztę sezonu. Johann Zarco zakończył rywalizację na 14 miejscu, Pol Espargaro na 11.
Cały wyścig za plecami Marqueza przejechał Andrea Dovizioso, który nie był jednak w stanie nawiązać walki. Jedyny ciekawy pojedynek tej rundy stoczyli o trzecie miejsce Alex Rins i Jack Miller. Ostatecznie lepszy okazał się Australijczyk, który na 2 okrążenia do końca wyścigu przypuścił udany atak, na który hiszpański zawodnik Suzuki nie mógł już odpowiedzieć, głównie z powodu zużytych opon.
Dla 26-letniego Marca Marqueza było to pięćdziesiąte zwycięstwo w klasie królewskiej, co wcześniej udało się tylko trzem innym zawodnikom. MM93 ma w tej chwili na koncie 210 punktów, o 63 więcej niż drugi w tabeli Dovizioso, i niemal pewny ósmy tytuł mistrzowski.
Najciekawszym wyścigiem czeskiej rundy okazały się zmagania klasy Moto3, z częstą zmianą lidera, ostrą walką na łokcie i licznymi upadkami - niektórzy z zawodników leżeli dwa razy, a wyścigu nie ukończyło aż 11! Ostatecznie najlepszy okazał się podopieczny Maxa Biaggi Aron Canet, za którym na metę wpadli Lorenzo Dalla Porta i Tony Arbolino. Dzięki zwycięstwu w Brnie Canet został nowym liderem tabeli.
GP Czech - wyniki:
MotoGP:
1. Marc Marquez (Repsol Honda Team)
2. Andrea Dovizioso (Ducati Team) +2.452
3. Jack Miller (Pramac Racing) +3.497
Moto2:
1. Alex Marquez (EG 0,0 Marc VDS)
2. Fabio Di Giannantonio (Beta Tools Speed Up) + 3.018
3. Enea Bastianini (Italtrans Racing Team) + 4.158
Moto3:
1. Aron Canet (Sterilgada Max Racing Team)
2. Lorenzo Dalla Porta (Leopard Racing) +0.159
3. Tony Arbolino (VNE Snipers Team) +0.217
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze