tr?id=505297656647165&ev=PageView&noscript=1 GP Austrii: Dovizioso wygrywa, dwa gro¼ne wypadki [RELACJA]
NAS Analytics TAG
NAS Analytics TAG
motul belka 950
NAS Analytics TAG
motul belka 420
NAS Analytics TAG

GP Austrii: Dovizioso wygrywa, dwa gro¼ne wypadki [RELACJA]

Autor: Konrad Bartnik 2020.08.16, 15:34 Drukuj

Valentino Rossi i Maverick Vinales powinni dziś udać się na kolanach do Częstochowy, a przynajmniej do jakiegoś odpowiednika tego sanktuarium. Cudem uniknęli poważnych obrażeń, jeśli nie śmierci w bardzo groźnym wypadku w czasie wyścigu na torze Red Bull Ring. Wznowioną rywalizację wygrał Andrea Dovizioso, pierwsze podium w klasie królewskiej wywalczył Joan Mir. 

Dzisiejsze wydarzenia na torze Red Bull Ring w Spielbergu dobitnie pokazują, że mimo najszczerszych chęci inżynierów projektujących zabezpieczenia obiektu, wszystkiego nie da się przewidzieć, a wyścigi motocyklowe wciąż pozostają sportem ekstremalnym. Dwa poważne wypadki w wyścigach Moto2 i MotoGP obyły się na szczęście bez ofiar, ale wyglądały niezwykle groźnie. Zwłaszcza lecące po kolizji motocykle Morbidellego i Zarco, które idealnie przecięły nitkę przejazdu Vinalesa i Rossiego sprawiły, że zawodnicy Yamahy mogą mówić nie tyle o ogromnym szczęściu, co o darowanym drugim życiu. 

NAS Analytics TAG

Wyścig zaczął się od znakomitego startu Jacka Millera, który z drugiej pozycji błyskawicznie objął prowadzenie. W czołówce znaleźli się również Dovizioso, wygłodniały zwycięstwa Pol Espargaro i znakomicie jadący w ten weekend Joan Mir. Lider tabeli Fabio Quartararo po starcie spadł na 8 miejsce, a na domiar złego na 7 okrążeniu wypadł w żwir i wrócił na tor na ostatniej pozycji. Na tym samym okrążeniu Espargaro wyszedł na prowadzenie, a za jego plecami znaleźli się Dovi i Miller. 

Na dziewiątym okrążeniu, na długiej prostej przez zakrętem nr 3 doszło do zderzenia Johanna Zarco i Franco Morbidellego. Zawodnicy wylecieli w żwir, a ich pędzące ponad 300 km/h motocykle bezwładnie poleciały do przodu, przecinając nitkę toru tuż za ostrym nawrotem. Znajdowali się tam wtedy Valentino Rossi i Maverick Vinales, którzy cudem, na centymetry uniknęli zderzenia z lecącymi wrakami. Na torze pojawiła się czerwona flaga i wyścig przerwano. Przerażona mina Rossiego w boksie mówiła wszystko - tego dnia obaj z Vinalesem otrzymali drugą szansę. Na szczęście ani Zarco, ani Morbidellemu nic się nie stało. 

Wyścig wznowiono na 20 okrążeń w kolejności ustalonej na koniec 8 okrążenia. Zdekoncentrowany Espargaro dał się wyprzedzić Millerowi, Dovizioso i Rinsowi, a na 9 okrążeniu po kontakcie z Oliveirą zakończył kolejny wyścig z rzędu w żwirze. Znakomicie jadący Rins poczuł krew, wyprzedził Millera i szykował się do ataku na prowadzącego Doviego. Niestety w 6 zakręcie 11 okrążenia stracił przyczepność obu kół i zakończył wyścig. 

Ostatnie 8 okrążeń prowadziła grupa Dovizioso, Miller, Mir i wydawało się, że w takiej kolejności wjedzie na metę. Młody Joan Mir na Suzuki nie zamierzał jednak odpuszczać Millerowi i skutecznie zaatakował go na kilka zakrętów przed metą, zdobywając drugie miejsce i jednocześnie swoje pierwsze podium w klasie królewskiej. Dovizioso, o którym od wczoraj wiadomo, że nie przedłuży kontraktu z Ducati, pozostał królem Red Bull Ringu.

Tuż za pudłem znalazł się zwycięzca z ubiegłego tygodnia Brad Binder, który dowiózł kolejną porcję cennych punktów. Pierwszą dziesiątkę uzupełnili Rossi, Nakagami, Petrucci, Quartararo, Lecuona i Vinales. Liderem klasyfikacji generalnej pozostaje z dorobkiem 67 punktów Fabio Quartararo. 

Moto2

Wyścig klasy Moto2 już na czwartym okrążeniu przyniósł nam niestety smutne obrazki. Lider klasyfikacji generalnej Enea Bastianini przewrócił się tuż po wyjściu z pierwszego zakrętu, w bardzo niefortunnym miejscu - ukrytym za wzniesieniem. Włoch zdążył opuścić tor zanim nadjechała kolejna grupa zawodników, ale wiadomo było, że za chwilę ktoś uderzy w jego motocykl. Rzeczywiście, kilka sekund później w jego maszynę z impetem wjechał Hafizh Syahrin, poza torem znaleźli się także Edgar Pons i Andi Farid Izdihar. Syahrina zabrała z toru karetka, na szczęście wypadek wyglądał dużo groźniej niż jego skutki - tomografia wykonana w centrum medycznym wykazała "jedynie" mocne stłuczenie miednicy. 

Po uprzątnięciu toru wyścig wznowiono na 13 okrążeń, w kolejności startowej z końcówki okrążenia nr 3 - Martin, Schrotter, Marini w pierwszym rzędzie. Bastianini niestety nie dał rady dołączyć, jego motocykl został kompletnie zniszczony. Rywalizacji nie ukończyli również Jorge Navarro, Tetsuta Nagashima i Remy Gardner, którzy wypadali z toru na kolejnych okrążeniach. Pierwsze zwycięstwo w Moto2 odniósł Jorge Martin z Red Bull Ajo KTM, co na pewno ucieszyło austriackich gospodarzy. Za nim na metę dojechali  Luca Marini i Marcel Schrotter. 

Drugie miejsce Mariniego dało mu prowadzenie w tabeli z 5 punktami przewagi nad Bastianinim. Trzeci jest dzisiejszy zwycięzca Jorge Martin.

Moto3

Na szybkim torze Red Bull Ring zawodnicy najniższej klasy pojemnościowej praktycznie nie odpuszczali gazu, stąd rywalizacja była jeszcze bardziej zacięta niż na innych obiektach. Nie brakowało kontaktów i wzajemnych obcierek, a także wywożenia się poza nitkę toru, co ostatecznie wpłynęło na skład na podium. W zbitym peletonie znakomicie radzili sobie Deniz Oncu, który przez większość wyścigu jechał w ścisłej czołówce (ostatecznie ósmy), Darryn Binder, który potrzebował 7 okrążeń, by z 22 miejsca startowego znaleźć się na prowadzeniu, a także Ai Ogura, wicelider tabeli, który startował z 13 pozycji. 

Kolejność na podium ustaliła się dopiero na ostatnim zakręcie - pierwszy na metę wpadł Albert Arenas, za nim Jaume Massia, a trzeci Ai Ogura. Niestety po zakończonym wyścigu sędziowie przeanalizowali tor jazdy zawodników w ostatnim zakręcie i aż trzech z nich - Ogura, Binder i Vietti - otrzymało kary spadku o jedną pozycję. W ten sposób punkty za trzecie miejsce zgarnął John McPhee, który na mecie zameldował się dopiero szósty. Arenas umocnił się na pozycji lidera klasyfikacji generalnej z dorobkiem 95 punktów, 28 więcej niż drugi McPhee.

NAS Analytics TAG

NAS Analytics TAG
Zdjêcia
NAS Analytics TAG
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze
Dodaj komentarz

Publikowane komentarze s± prywatnymi opiniami u¿ytkowników portalu. ¦cigacz.pl nie ponosi odpowiedzialno¶ci za tre¶æ opinii. Je¿eli którykolwiek z komentarzy ³amie regulamin , zawiadom nas o tym przy pomocy formularza kontaktu zwrotnego . Niezgodny z regulaminem komentarz zostanie usuniêty. Uwagi przesy³ane przez ten formularz s± moderowane. Komentarze po dodaniu s± widoczne w serwisie i na forum w temacie odpowiadaj±cym tematowi komentowanego artyku³u. W przypadku jakiegokolwiek naruszenia Regulaminu portalu ¦cigacz.pl lub Regulaminu Forum ¦cigacz.pl komentarz zostanie usuniêty.

Polecamy

NAS Analytics TAG
.

Aktualno¶ci

NAS Analytics TAG
reklama
NAS Analytics TAG

sklep ¦cigacz

    motul belka 950
    NAS Analytics TAG
    na górê