Francuzi wygrywaj± Motocross of Nations 2016
Bez wątpienia był to dzień pełen wrażeń.
Wyścigowa niedziela rozpoczęła się od finału B, podczas którego Polacy po raz ostatni próbowali dostać się do głównego wyścigu. Niestety zabrakło i to sporo, więc pozostaje wyciągnąć naukę na przyszłe lata.
Pierwszy wyścig połączonej klasy MXGP i MX2 to pokaz siły zeszłorocznego Mistrza Świata, Romain’a Febvre, który dogonił Cairoliego ,a następnie zbudował sobie solidną przewagę. Na uwagę zasługiwała jazda Jeremy’ego Van Horebeeka, który był najszybszą 250-tką na torze i w połączeniu z dobrą jazdą teamowego kolegi Kavina Strijbos’a, to Belgia objęła prowadzenie jako pierwsza.
Po przerwie ,podczas której tysiące kibiców robiły ogromny hałas piłami motorowymi i trąbami, rozpoczął się wyścig MX2+Open. Prowadzenie od początku objął Jason Anderson z USA, ale z każdym okrążeniem zbliżał się do niego Jeffrey Herlings. Młody Holender w końcu dogonił Amerykanina i kiedy wszyscy stali już na nogach oczekując świetnego pojedynku, szofer KTMa popełnił błąd, wywrócił się i przez pozostałą część wyścigu musiał uważać, bo za jego plecami trwała walka pomiędzy zawodnikami Australii i Francji. Anderson dotarł do mety i wtedy doszło do najbardziej niespotykanego wypadku, jaki moglibyśmy sobie wyobrazić: wylądował na nim inny zawodnik, który przed chwilą został przez niego zdublowany. Po bardzo groźnie wyglądającym wypadku, kierowca Husqvarny został odwieziony do szpitala. Jego stan jest stabilny i z informacji w social mediach wynika, że nic poważnego się nie stało.
Ostatni wyścig dnia, czyli klasa MXGP+Open, także dostarczył wiele emocji. Na prowadzenie wyszedł Jeffrey Herlings, który narzucił bardzo szybkie tempo. Wyzwanie podjął Antonio Cairoli i obaj zawodnicy KTM’a znacząco uciekli pozostałej stawce. Doświadczony Włoch niwelował różnicę dzielącą go do lidera, ale musiał uznać wyższość młodzieńczej siły Holendra i to Herlings dojechał jako pierwszy. Tymczasem za ich plecami do samego końca trwała walka o puchar Chamberlaina. Po raz trzeci z rzędu tytuł najlepszej nacji w motocrossie przypadł Francji.
Już za parę dni pełna relacja z tegorocznego Motocross of Nations na łamach serwisu Ścigacz.pl
Foto: mxlarge.com
Komentarze
Poka¿ wszystkie komentarze