Francuski tor Magny-Cours po raz pierwszy gościł zawodników SBK w roku 1991. Od roku 2003 ten obiekt znajduje się na stałe w kalendarzu WorldSBK. Położony w pobliżu miejscowości Magny-Cours i Neveres (250 kilometrów na północ od Paryża) może pomieścić 90 000 widzów.

W tym roku Magny-Cours był szczególny dla jednego zawodnika. Jonathan Rea miał bowiem szasnę zostać po raz szósty zostać mistrzem świata WSBK. Potrzebował tylko wysokich lokat w obu wyścigach i to było dzisiaj w zasięgu jego ręki. W wyścigu Superpole zawodnicy Kawasaki, czyli Jonathan Rea i Alex Lowes nie mieli sobie równych i zajęli dwa pierwsze miejsca. Szansa na zdobycie brakujących oczek i zostanie mistrzem świata była więc dla Jonathana Rea ogromna.

W tym momencie wyścigi WorldSBK pokazały swoje piękno. Wyścig rozpoczął się na mokrym torze co już zapowiadało ryzyko i przetasowania. Na początku walczący o zagwarantowanie sobie mistrzostwa Jonathan Rea objął prowadzenie. Jednak Scott Readding postawił wszystko na jedną kartę i na wciąż jeszcze śliskim torze narzucił bardzo ostre tempo. Najpierw przebił się na drugą pozycje, wyprzedzając Michaela van er Marka i następnie Alexa Lowesa. Zaczęła się gra nerwów między Jonathanem Rea i Scottem Readdingiem. Readding cały czas agresywnie naciskał na Jonathana Rea, a Rea nie chciał nadmiernie ryzykować na przesychającym, ale wciąż mokrym torze. W przypadku wywrotki Rea miał do stracenia dużo więcej niż Scott, gdyż do zapewnienia sobie mistrzostwa świata ten pierwszy potrzebował ukończyć wyścig co najmniej na trzecim miejscu. Na czwartym okrążeniu Rea pojechał trochę za szeroko na nawrotce, a Readding zaatakował i objął prowadzenie.

W dalszej części wyścigu Scott Readding utrzymywał pierwszą pozycję, a ataki na Jonathana Rea podjęli Loris Baz, a następnie Chaz Davies. W końcu odniosły one sukces i Jonathan Rea spadł na czwarte miejsce. Pod koniec wyścigu podjął on walkę o powrót chociaż na trzecie miejsce, ale uciekający przed nim Walijczyk Chaz Davies nie dał się wyprzedzić i to właśnie on stanął na upragnionym przez Jonathana Rea trzecim miejscu podium. Drugie miejsce dowiózł Loris Baz, a na pierwszym triumfował Scott Redding. Triumfował jest tutaj bardzo właściwym słowem, to wygrywając wyścig na Magny-Cours Brytyjczyk dał sobie szansę na wyrwanie tytułu mistrza świata z rąk Jonathana Rea. Nie będzie łatwo, bo do triumfu w sezonie 2020 brakuje Jonathanowi Rea zaledwie 3 punktów. Różnica punktowa między tymi dwoma czołowymi zawodnikami wynosi aż 59 punktów, a w ostatniej rundzie w Portugalii do zdobycia jest tylko 62 oczka.

Kolejność wyścigu WorldSBK Magny-Cours 2020:

Klasyfikacja mistrzostw świata WorldSBK po rundzie Magny-Cours:

Klasyfikacja producentów: